Konkurs PTPiREE „Samorząd Przyjazny Energii” rozstrzygnięty
Wszystkim wójtom, burmistrzom, prezydentom i innym przedstawicielom jednostek samorządu terytorialnego, którzy zaprezentowali szeroką gamę działańwspierających współpracę pomiędzy samorządami i spółkami energetycznymi na rzecz poprawy niezawodności dostaw energii elektrycznej do wszystkich gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i instytucji w Polsce, gratulujemy, zachęcając jednocześnie do dalszej owocnej współpracy, budowania zrozumienia i poparcia dla realizacji sieciowych inwestycji infrastrukturalnych.
- Składamy serdeczne gratulacje wszystkim wójtom, burmistrzom, prezydentom i innym przedstawicielom jednostek samorządu terytorialnego, którzy zaprezentowali szeroką gamę działań wspierających współpracę pomiędzy samorządami a spółkami energetycznymi. Państwa działania, dzięki poprawie niezawodności dostaw energii elektrycznej, przyczyniają się do rozwoju gospodarczego kraju i poprawiają jakość życia mieszkańców. Jako Towarzystwo reprezentujące sektor przesyłu i dystrybucji, mamy nadzieję na dalszą, owocną współpracę w przyszłości – podkreśla Tatiana Kurosz, koordynator konkursu z ramienia biura PTPiREE.
Na podstawie otrzymanych zgłoszeń Kapituła konkursu wybrała sześć jednostek samorządu terytorialnego, których codzienne działania, inicjatywy i starania wspierające niezawodność i bezpieczeństwo dostaw energii zostały najwyżej ocenione.
Tytuł „Samorząd Przyjazny Energii”, statuetkę potwierdzającą tytułoraz nagrodę - grant inwestycyjny o wartości 15 tysięcy złotych, do wykorzystania na dalsze inwestycje w ramach współpracy z sektorem elektroenergetycznym, otrzymują:
- Gmina Kościan – obszar działania Enea Operator
- Gmina Zalewo– obszar działania ENERGA-OPERATOR
- Gmina Lubycza Królewska – obszar działania PGE Dystrybucja
- Urząd m. st. Warszawy - Jednostka budżetowa Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie – obszar działania RWE Stoen Operator
- Gmina Sulików – obszar działania TAURON Dystrybucja
- Gmina Stanisławów – obszar działania Polskich Sieci Elektroenergetycznych
Serdecznie gratulujemy!
Wszystkim Szanownym Uczestnikom raz jeszcze dziękujemy za udział w konkursie i zachęcamy do podejmowania działań, które w kolejnych edycjach konkursu mogą przyczynić się do przyznania wyróżnienia właśnie reprezentowanej przez Państwa jednostce samorządowej.
Konkurs "Samorząd Przyjazny Energii"
Termin przesyłania zgłoszeń w konkursie „Samorząd Przyjazny Energii” został przedłużony do końca sierpnia br.
Trwa wymiana liczników energii elektrycznej we Wrocławiu.
Trwa wymiana liczników energii elektrycznej we Wrocławiu. Do końca 2015 roku TAURON Dystrybucja zainstaluje mieszkańcom 30 tysięcy inteligentnych liczników.
W czerwcu 2015 roku TAURON Dystrybucja zainstaluje inteligentne liczniki mieszkańcom Pilczyc, Kozanowa i Gądowa Małego. Do sierpnia br. wymiana obejmie m.in. Grabiszyn, Kuźmniki, Gaj, Muchobór Mały, Pilczyce i Nowy Dwór, a także część Południa, Stabłowic, Starego Miasta i Muchoboru Wielkiego. Jesienią monterzy dotrą m.in. na Kleczków, Zalesie, Wojszyce/Brochów, Sępolno, Biskupin i plac Grunwaldzki.
Wszystkie wymiany realizowane są zgodnie z harmonogramem dostępnym na www.amiplus.pl.
Wymiana liczników realizowana przez TAURON pod szyldem AMIplus to jeden z kilku projektów smart meteringowych, które zgodnie z zaleceniami UE i URE realizują spółki energetyczne w Polsce. Określeniem smart metering określa się system opomiarowania umożliwiający automatyczne zbieranie, transmisję, przetwarzanie i zarządzanie danymi pomiarowymi z liczników energii elektrycznej. Taki system umożliwia dwukierunkową komunikację pomiędzy odbiorcą a dostawcą energii, co daje klientom wiele korzyści, m.in. dostęp do bieżących informacji na temat zużycia energii elektrycznej przy pomocy aplikacji internetowych i mobilnych, możliwość płacenia za rzeczywiście zużytą ilość energii w danym miesiącu, nie tak jak dotychczas – na podstawie prognoz. Poza tym pozwala firmie automatycznie odczytywać dane pomiarowe zebrane przez licznik. Nie będą więc konieczne wizyty inkasentów, a dzięki automatycznym powiadomieniom energetyków o wystąpieniu awarii, przerwy w dostawie energii będą dużo krótsze.
Źródło: TAURON Dystrybucja
Konkurs pt. "Samorząd Przyjazny Energii"
Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie pt. „Samorząd Przyjazny Energii”, organizowanym przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, skupiające największych Operatorów Systemów Dystrybucyjnych i Systemu Przesyłowego, tj. ENEA Operator, ENERGA-OPERATOR, PGE Dystrybucja, RWE Stoen Operator, TAURON Dystrybucja i Polskie Sieci Elektroenergetyczne .
Konkurs prowadzony jest w ramach kampanii edukacyjnej Polskiego Towarzystwa Przesyłu
i Rozdziału Energii Elektrycznej „Polska. Z energią działa lepiej.” Jego celem jest współpraca w obszarze realizacji inwestycji sieciowych niezbędnych do zapewnienia niezawodności dostaw energii elektrycznej. Kampania edukacyjna została objęta honorowym patronatem Ministra Gospodarki oraz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
W ramach konkursu zostanie wyłonionych i nagrodzonych sześć jednostek samorządu terytorialnego, które swoimi działaniami w sposób znaczący przyczyniły się do zapewnienia niezawodności i bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Laureaci uhonorowani zostaną tytułem „Samorządu Przyjaznego Energii” oraz nagrodą służącą lokalnej społeczności. Uroczyste wręczenie nagród w konkursie „Samorząd Przyjazny Energii” nastąpi podczas ogólnopolskiego wydarzenia branżowego w drugiej połowie 2015 roku.
W konkursie mogą wziąć udział jednostki samorządu terytorialnego reprezentowane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów. W przypadku Miasta Stołecznego Warszawy, w konkursie mogą wziąć udział także poszczególne dzielnice miasta. Warunkiem udziału w konkursie jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego i przesłanie go na adres Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej do 10 lipca 2015 roku.
Szczegółowe informacje na temat konkursu są dostępne na stronie www.konkurs.ptpiree.pl
ENEA Operator partnerem konkursu „Ja i mój dom w inteligentnej sieci energetycznej“, czyli jak efektywnie gospodarować energią elektrczną
Idea konkursu
Konkurs „Ja i mój dom w inteligentnej sieci energetycznej“ skierowany jest do dzieci, młodzieży oraz dorosłych, począwszy od najmłodszych odbiorców energii elektrycznej, a kończąc na ich rodzicach. Jego celem jest zachęcenie społeczeństwa, indywidualnych odbiorców energii elektrycznej do nauki właściwego zarządzania energią z poszanowaniem środowiska naturalnego, przybliżenie idei prosumenta oraz inteligentnych sieci energetycznych.
- Pragniemy rozbudzić pasje poznawcze, zwiększyć zainteresowanie naukami technicznymi, szczególnie związanymi z energetyką oraz mikroinstalacjami, a także podnieść poziom świadomości ekologicznej wśród społeczeństwa. Dodatkowo chcemy zachęcić uczestników konkursu do poszukiwania informacji na temat inteligentnych sieci energetycznych oraz sposobów ich wdrożenia. Istotnym elementem jest nauka oszczędzania prądu poprzez zastosowanie odpowiednich rozwiązań oraz zmianę codziennych nawyków korzystania z energii elektrycznej – opowiada organizator.
Jak wygrać?
Zadaniem uczestników jest nadesłanie pracy konkursowej w terminie od 1 października do 1 grudnia 2014. Organizatorzy przygotowali zadania w trzech kategoriach wiekowych: do 12 lat, od 13 do 20 lat oraz od 21 lat. Aby pomóc w zrozumieniu tematu inteligentnych sieci energetycznych oraz przygotowaniu się do zadania udostępniono również pomoce edukacyjne. Nagrodami w konkursie są tablety oraz gry edukacyjne.
Wszystkie informacje nt. konkursu „Ja i mój dom w inteligentnej sieci energetycznej“, regulamin i opis zadań znajdują się na stronie www.konkurs.domzenergia.pl
Zachęcamy do zgłębiania tematu inteligentnych sieci energetycznych oraz udziału w konkursie.
Konkurs realizowany jest przez OTS Wolna Przedsiębiorczość w ramach projektu „Od konsumenta do prosumenta – czyli dlaczego warto wdrożyć inteligentne sieci energetyczne w Polsce“.
Projekt „Od konsumenta do prosumenta – czyli dlaczego warto wdrożyć inteligentne sieci energetyczne w Polsce” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Tworzymy energetykę o której można będzie powiedzieć, że jest „społeczna” - mówi prof. Zbigniew Hanzelka z Akademii Górniczo-Hutniczej.
Jakie są główne cechy inteligentnych sieci? Czym różnią się od dotychczasowych rozwiązań?
Przymiotnik „inteligentne”, jako odpowiednik angielskiego terminu smart brzmi niezręcznie. Można wyciągnąć bowiem wniosek, że istniejące obecnie sieci elektroenergetyczne nie były wystarczająco „inteligentne”. Były i są – na miarę czasów, w których powstawały i istniejących wówczas możliwości technologicznych. Istotą sieci zwanych współcześnie „inteligentnymi” jest niespotykany dotychczas w takiej skali związek technologii energetycznych i informatycznych. W najbardziej potocznym rozumieniu termin „inteligentne sieci” oznacza dostarczanie odbiorcom energii elektrycznej lub szerzej - usług energetycznych - z wykorzystaniem środków IT, zapewniające obniżenie kosztów i zwiększenie efektywności oraz zintegrowanie rozproszonych źródeł energii, także odnawialnej. Koncepcja inteligentnych sieci obejmuje także cały szereg działań o charakterze pozatechnicznym związanych głównie z analizą zasadności ekonomicznej podejmowanych przedsięwzięć, poszukiwaniem potencjalnych zwrotów poniesionych nakładów oraz wykorzystaniem do tego celu odpowiednich mechanizmów rynkowych, kontraktowania i inżynierii finansowej. Istotne są także aspekty społeczne, kulturowe i behawioralne kreowane nowymi warunkami dostawy energii elektrycznej
Dlaczego mówi się, że to technologia przyszłości?
Energetyka jest tą dziedziną gospodarki, której infrastruktura materialna powstaje przez dziesiątki lat angażując ogromny kapitał. Tak, jak w przeszłości powstała koncepcja zcentralizowana z systemowymi, centralnymi źródłami energii i jednokierunkowym przepływem energii do odbiorcy końcowego, tak obecnie stajemy przed koniecznością wypracowania nowej koncepcji systemu elektroenergetycznego – z rozproszonymi źródłami energii, dwukierunkowym jej przepływem, z aktywnym udziałem odbiorców końcowych, ze zdolnością do funkcjonowania w układzie oddzielnych wysp energetycznych nie połączonych wzajemnie (mikrosieci), ze zwiększonym stopniem obserwowalności i sterowalności systemu elektroenergetycznego, z zasobnikami energii itp. Aby te zamierzenia zrealizować niezbędny jest rozwój wielu nowych technologii i ich integracja. W tym sensie sieci elektroenergetyczne są platformą technologiczną wymuszającą innowacyjny rozwój krajów, regionów, kontynentów.
Równie ważne jak aspekty technologiczne są także problemy społeczne. Tworzymy energetykę o której można będzie powiedzieć, że jest „społeczna”. Będzie bowiem kształtować zachowanie każdego z nas wymuszając zrozumienie zagadnień „energetycznych”, np. poprzez chęć oszczędzania energii czy przyjmowania aktywnej funkcji prosumenta. Energetyka rozproszona zwiększy prawdopodobnie liczbę pracowników szeroko rozumianego sektora energetycznego.
Jaki wpływ ma inteligenta sieć na przesył?
Na przesył w rozumieniu przepływu energii ze źródła jej wytwarzania do odbiorcy końcowego - ogromny. Gwarantuje najbardziej efektywne wykorzystanie rozproszonych zasobów energetycznych. Eliminuje zagrożenie dla systemu jakie niesie duża liczba takich źródeł. Stwarza możliwość agregacji zarówno źródeł - wirtualne elektrownie, jak i odbiorców. „Niespokojny” dostawca jakim jest np. odnawialne źródło energii/odbiorca energii stają się „spokojnym” dostawcą/odbiorcą. Można oczekiwać zmniejszenia lub przesunięcia w czasie wysokich kosztów inwestycyjnych związanych z modernizacją sieci, można rozważać redukcję rezerwy mocy w źródłach centralnych, zwiększa się odporność na stany krytyczne w sieci zasilającej. Ta lista oczywiście nie jest kompletna, można wymieniać jeszcze wiele dodatkowych korzyści.
Czy rzeczywiście inteligentne sieci prowadzą do obniżenia zużycia?
Redukcja zużycia energii u odbiorcy przemysłowego to proces obecnie realizowany, ta sama oszczędność energii u odbiorcy komunalnego jest sprawą bardziej złożoną. Wykreowanie proefektywnościowej postawy wymaga w tym drugim przypadku uruchomienia wielu mechanizmów np. stworzenia podstaw legislacyjnych gwarantujących wymierne efekty oszczędzania (np. dynamiczne taryfy), stworzenia prostych narzędzi umożliwiających oszczędzanie, np. przekaz odbiorcy informacji o jego zużyciu energii, stworzenia mody na oszczędzanie, itp. Należy także podkreślić, że poziom oszczędności zależy także od zasobności gospodarstwa domowego, czyli liczby zainstalowanych w nim urządzeń elektrycznych, także od jego wiedzy i umiejętności posługiwania się narzędziami informatycznymi, które będą podstawą komunikowania się dostawcy i odbiorcy energii. Podkreślić należy szczególnie wiedzę, nie bez przyczyny mówi się, że „inteligentna” energetyka jest związana z rozwojem społeczeństwa wiedzy. W Polsce różne źródła podają, że podstawowe umiejętności informatyczne posiada około (20-25%) społeczeństwa (nie rozstrzygając, co zostało przyjęte za kryterium tej oceny, może być nim np. liczba użytkowników internetu). Powstaje więc pytanie, czy jest to liczba wystarczająca, abyśmy mogli w pełni skorzystać z dobrodziejstw, które niesie nowa technologia?
A jak to wygląda ze stratami energii?
Redukcji podlegają po stronie dostawcy energii zarówno straty handlowe jak i techniczne Przykładowo wprowadzenie smart meteringu we Włoszech podyktowane było w głównym stopniu chęcią eliminacji nielegalnego poboru energii elektrycznej, czyli jak mówią energetycy - eliminacją strat bilansowych.
Jakie mogą jeszcze zaoferować korzyści – zarówno z punktu całego system, jak i użytkowników końcowych?
Zbiór beneficjentów jest bardzo obszerny. Przykładowo odbiorcy mogą oczekiwać dodatkowo poprawy jakości dostawy energii (mniej przerw w zasilaniu, skrócenia czasu trwania awarii, lepszej informacji o wyłączeniach i czasie usuwania awarii …), poprawy jakości obsługi, niższych kosztów energii; inwestor - szybszego zwrotu zaangażowanego kapitału (wzrostu efektywności operacyjnej, optymalizacji nakładów inwestycyjnych); Urząd Regulacji Energetyki - poprawy jakości świadczonych usług na rzecz odbiorców, wzrostu efektywności działania sektora energetycznego jako całości, zgodności jego funkcjonowania z zaleceniami, transparentności, przewidywalności działania; właściciele odnawialnych źródeł energii - sprawnej i efektywnej procedury przyłączenia OZE, przystosowania infrastruktury sieci do przyłączenia OZE, itp., itp.
Czy wiesz, że...
Zgłaszane projekty muszą być związane z jednym z następujących obszarów: efektywność energetyczna i inteligentne domy, energia odnawialna, inteligentne sieci energetyczne, magazynowanie energii, zaawansowane rozwiązania diagnostyczne i automatyka, e-mobilność, bezpieczeństwo cybernetyczne oraz systemy ICT do zarządzania energią.
INCENSe z całościowym budżetem 6,2 milliona euro jest jednym z 16 programów akceleracyjnych utworzonych w ramach inicjatywy Future Internet Public-Private Partnership Programme (FI-PPP) przez Komisję Europejską i partnerów prywatnych. Accelerator FIWARE został uruchomiony dzięki programowi Future Internet Public Private Partnership (FI-PPP). Jego inicjatorem była Komisja Europejska, która w 2011 roku przeznaczyła 80 mln euro na wsparcie nowej generacji europejskich startupów rozwijających innowacyjne technologie.
(za: www.gramwzielone.pl)
W Portugalii ma powstać PlanIT Valley - inteligentne miastow którym miałoby zamieszkać ok. 200 tys. osób. Projekt jest wart ok. 20 mld dolarów.
Miasto zarządzane będzie przez centralny komputer, który przetwarza dane zebrane z czujników znajdujących się w każdym budynku. System będzie w stanie zarządzać nie tylko infrastrukturą kanalizacyjną, sieciami energetycznymi i gospodarką odpadami, ale także wyszukiwać miejsca parkingowe i zaginionych ludzi - zakłada koncepcja.
Przewiduje się, że w przyszłości miasta będą zarządzać nie tylko budynkami, ale także mieszkańcami: pomagać im parkować, wyszukiwać zaginionych, oświetlać drogę. W 2020 r. 80 proc. mieszkańców Europy będzie bowiem mieszkać w miastach. W skali świata szacuje się, że do 2050 r. około 70 proc. ludności naszego globu będzie zamieszkiwać metropolie. To aż 49-procentowy wzrost w stosunku do sytuacji obecnej. Stąd potrzeba stworzenia standardu dotyczącego inteligentnych miast, które ułatwiałby życie zabieganym mieszkańcom.
(za: www.rzeczpospolita.pl)
17 mln euro - taką sumę Ministerstwo Rolnictwa przeznaczy dla gmin, które podejmą się budowy inteligentnych sieci energetycznych wykorzystujących energię ze źródeł odnawialnych.Pieniądze będą pochodzić z pozostałych jeszcze środków perspektywy budżetowej 2007-2013 w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Jedna gmina będzie mogła otrzymać nawet 500 tys. euro. Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi, przyznał, że rozwój energetyki prosumenckiej to "wymóg czasu" i szansa na samowystarczalność oraz "dodatkowe źródło dochodów dla mieszkańców wsi". Podkreślił też, że oczekuje zwiększenia zaangażowania w tworzenie sieci prosumenckich ze strony sieci energetycznych. Wyraził nadzieję, że ustawa o OZE, okaże się w tym pomocna.
(za: www.reo.pl)
Coraz lepiej znane liczniki inteligentne
Znajomość określenia „licznik inteligentny” wynosi 21 procent w grupie społecznej, natomiast 53 procent w grupie Internautów, która także została poddana badaniom. W porównaniu do wyników badań z 2012 jest to wzrost o 5 punktów procentowych w obu przypadkach. Najlepiej rozpoznawaną funkcją inteligentnych liczników jest zdalny odczyt. Twierdzi tak 37 procent Internautów. Badani z próby społecznej wymienili następujące zalety licznika: rachunek wystawiany za faktycznie zużytą energię (31 procent), brak konieczności wizyt inkasenta (35 procent), lepsza kontrola kosztów energii w domu (25 procent).
Bardzo pozytywnym wynikiem jest rosnąca wiedza dotycząca wymiany liczników na liczniki inteligentne. Dzięki kampanii prowadzonej przez PTPiREE w dość krótkim czasie i przy poniesionych nakładach udało się uzyskać wzrost znajomości określenia licznik inteligentny niemal o 1/3. Co piąty Polak, w wieku powyżej 25 lat, słyszał o liczniku inteligentnym, a w przypadku badanej grupy internautów wskaźnik znajomości tego określenia przekroczył 53 proc. Wynik ten potwierdza, że Internet jest odpowiednim medium- nośnikiem do propagowania wiedzy o licznikach inteligentnych wśród młodych, świadomych i otwartych internautów. Tym bardziej, że zakres wiedzy dotyczącej podstawowych funkcji licznika inteligentnego jest wciąż dość ograniczony i wymaga szeroko pojętej kampanii informacyjnej. – powiedział Marcelin Matusiak, Chairman of Industrial Team CEE Services, GfK Polonia. -W przypadku starszego pokolenia, które jest bardziej ortodoksyjne i nie ma dostępu do Internetu, bardziej efektywna wydaje się być tradycyjna poczta i informacje dołączane do rachunku. – dodał Matusiak.
Wyniki badania wskazują, że kwestią nadrzędną dla przeciętnego Polaka są aspekty kosztowe dotyczące cen energii elektrycznej, wysokości rachunków (54 procent). Na dalszy plan i zdecydowanie rzadziej wymieniane jako priorytet są kwestie bezpieczeństwa - stałość dostaw, brak awarii (21 procent), komfort - bezobsługowość systemu (12 procent) i ekologia (6 procent).
Pomimo tego, że kwestie finansowe są najważniejsze, 36 proc. badanych odrzuca pomysł jakiejkolwiek bonifikatyze strony firmy energetycznej za planowane przerwy w dostawach. Co piąty badany byłby zainteresowany bonifikatą w wysokości 10 zł miesięcznie.
Wśród badanych usług, towarzyszących inteligentnym licznikom za najbardziej atrakcyjną usługę respondenci uznali zróżnicowane taryfy i wygodne rozliczenie- wystawianie faktury na żądanie, dowolnego dnia w miesiącu (64 procent), następnie inteligentny dom - sterowanie i programowanie działania urządzeń w domu (50 procent). Najmniej atrakcyjna w ocenie badanych usługa to prąd na kartę (29 procent).
Wyniki badań ukazują, że mimo rosnącej znajomości pojęcia licznik inteligentny respondenci nie do końca wiedzą jakie korzyści mogą dzięki tym urządzeniom osiągnąć. Konieczna jest więc dalsza edukacja konsumentów w tym zakresie.
Badania odbyły się w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej „ISE – dla domu, środowiska i gospodarki”.
Wspólny przetarg na liczniki bilansujące
Cztery z pięciu spółek, które odpowiadają za dystrybucję energii w Polsce, mają ogłosić wspólny przetarg. RWE Stoen Operator, Enea Operator, PGE Dystrybucja i Tauron Dystrybucja planują kupno łącznie kilku tysięcy liczników bilansujących.
Liczniki bilansujące mierzą parametry energii elektrycznej, która trafia do stacji transformatorowych. Nowe liczniki pozwolą na zaproponowanie klientom nowych taryf, w których opłaty będą zależne od efektywności działania dystrybutorów energii i jakości dostarczanej energii elektrycznej. Wspólne zamówienie pozwoli ujednolicić infrastrukturę energetyczną w naszym kraju a samym firmom zaoszczędzić środki finansowe.
Rolę koordynatora przedsięwzięcia ma pelnić Tauron Dystrybucja, a wartość przetargu może wynieść nawet kilkaset milionów złotych. Wartość wszystkich prac - montaż liczników, budowa infrastruktury - to kwota nawet 1,5 mld zł.
Żeby infrastruktura energetyczna była w pełni inteligentna, potrzebne będą także inteligentne liczniki prądu. Obecnie najwięcej - kilkaset tysięcy - zainstalowała ich Energa, a RWE wymienia właśnie w Warszawie 100 tys. liczników.
Resort gospodarki pracuje nad ustawą, która - zgodnie z dyrektywą UE - zobowiązywałaby nas do wymiany 80 proc. liczników na inteligentne do 2020 r. Koszt takiej operacji wyniósłby blisko 10 mld zł. - Gdyby zgodnie z zapowiedziami przez Sejm przeszła ustawa, która wprowadziłaby obowiązek wymiany 80 proc. liczników do 2020 r., oznaczałoby to wielkie nakłady inwestycyjne w krótkim czasie - wymianę stacji bilansujących i liczników.
Oszczędzanie energii dzięki inteligentnym licznikom i taryfom wielostrefowym
Przez rok około tysiącosobowa grupa Kaliszan testowała eksperymentalne programy taryfowe o zróżnicowanych stawkach cenowych. Test można było zrealizować dzięki zainstalowanym licznikom zdalnego odczytu, które ułatwiają stosowanie odmiennych stawek taryfowych w różnych strefach czasowych i ich zmianę w sposób wygodny dla klientów.
W sumie ocenie poddano 3 eksperymentalne programy taryfowe, które nie są obecnie dostępne komercyjne u żadnego sprzedawcy energii. Program nr 1 zakładał 3 stawki opłat za energię w ciągu dnia, niezależnie od pory roku. Program numer 2 zakładał 3 stawki opłat w ciągu dnia i dodatkowo rozkładał te stawki inaczej w zależności od pory roku. Z kolei program numer 3 zakładał 4 stawki cenowe w ciągu dnia.
Wyniki badania wskazują, że mieszkańcy byli skłonni przesunąć w okresie szczytu zapotrzebowania od 5 do 14% zużycia energii elektrycznej na godziny z niższymi stawkami opłat. Dodatkowo uczestnicy testu obniżyli swoje generalne zużycie energii elektrycznej o 1 do 4%. Takie wyniki uzyskano badając zużycie energii w grupie badawczej i następnie porównując je ze zużyciem w grupie kontrolnej, która charakteryzowała się maksymalnie zbliżonym profilem konsumpcji energii elektrycznej w ciągu doby.
Obniżenie zużycia energii oraz przesunięcie zużycia zaobserwowano w każdym badanym programie taryfowanym i w każdej porze roku. Najbardziej atrakcyjny dla gospodarstw domowych okazał się eksperymentalny program nr 1, w którym rozpiętość stawek wynosiła od 27 groszy (noc) do 91 groszy (południe i wieczór) za kilowatogodzinę. Osoby testujące ten program obniżyły swoje zużycie energii o rekordowe 4,5% zimą 2013 roku. Także u testujących ten program zaobserwowano najwyższy procent (ponad 14%) przesunięcia zużycia energii co miało miejsce o godz. 13.00 wiosną 2014 roku.
Wyniki testu pokazują, że dzięki instalacji inteligentnych liczników, klienci mają możliwość dostosowania swoich działań do taryfy i zwiększenia korzyści, płynących z użytkowania energii elektrycznej. Jednak eksperymentalne programy taryfowe, zastosowane w teście nie są obecnie dostępne na rynku, a wdrożenie ich wymaga wprowadzenia zmian w regulacjach. Celem badania było pokazanie potencjału, jaki tkwi w tego rodzaju rozwiązaniach.
Test Konsumencki w Kaliszu został przeprowadzony w okresie od czerwca 2013 roku do maja 2014 roku. W teście wzięło udział ponad tysiąc kaliskich gospodarstw domowych, które przez 12 miesięcy korzystały z jednego z 3 rodzajów taryf wielostrefowych. Badanie zostało zrealizowane przez firmę PBS, a wyniki opracował i zinterpretował zespół Energy Design.
"Oszczędność w zużyciu prądu nie wydarzy się tylko i wyłącznie dlatego, że zamontowaliśmy liczniki" - wywiad z Kamilem Pluskwą-Dąbrowskim, prezesem Federacji Konsumentów
Jakie korzyści niosą inteligentne sieci z punktu widzenia konsumenta?
Przede wszystkim konsumenci dzięki inteligentnym sieciom mają szansę dostać narzędzie do oszczędzania energii elektrycznej oraz do monitorowania swoich nawyków, dotyczących zużycia energii. Dysponując danymi regularnie odczytywanymi przez system w nawet dobowych odstępach, jesteśmy w stanie porównać dzień do dnia, tydzień do tygodnia, miesiąc do miesiąca. To może pomóc w wyeliminowaniu pewnych zachowań, takich jak pozostawione w kontaktach ładowarki, czy urządzenia pozostawione w trybie czuwania. Jeżeli będziemy widzieli wyraźnie, na wykresach, że korzystaliśmy z energii nawet, gdy byliśmy na dwutygodniowych wakacjach, to następnym razem może wyciągniemy te wszystkie zbędne wtyczki z gniazdek.
Podobnie jeśli chodzi o oszczędzanie i wybór taryfy. Czy warto zmienić taryfę na dwustrefową? Wielu klientów nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. A mając dane w cyklach piętnastominutowych czy godzinnych będziemy w stanie policzyć czy nam się to opłaca.
Wreszcie to cały sektor usług, który rozwinie się w związku z nowymi technologiami wokół smart meteringu, czyli tzw. popyt responsywny – np. klient dostanie bonifikatę za to, że zgodzi się ograniczyć swoje zużycie prądu w określonych godzinach. Dochodzą też kwestie związane z jakością prądu i ewentualnymi odszkodowaniami z tytuł przerw w dostawach. Takie rzeczy będzie również łatwo policzyć i tutaj konsument, będzie miał w ręku namacalny dowód w postaci „bilingu energetycznego”.
Jak widać jest cały szereg korzyści, które dla konsumentów mogą z tego wypłynąć, a to jak konsumenci będą z tego korzystać zależy od tego jak są aktywni i jak świadomi i to jest między innymi nasza rola.
No właśnie, jak skutecznie zaangażować konsumentów w projekt „Inteligentne sieci” i kto powinien to zrobić?
Generalnie, żeby smart grid funkcjonował jako całość, nie może się to odbyć bez użytkownika końcowego. W innym przypadku będziemy mieli 14,5 mln inteligentnych liczników w całym kraju, które będą bardzo fajnymi gadżetami służącymi wyłącznie do zdalnego odczytu.
Jak angażować konsumentów? Myślę, że to jest rola wszystkich uczestników rynku – od państwa poczynając, przez regulatora, po spółki obrotowe, jak i dystrybucyjne oraz oczywiście takie organizacje, jak nasza, która także stara się konsumentów do tego procesu przygotować. Nie możemy się łudzić, że oszczędność w dobowym zużyciu prądu wydarzy się tylko i wyłącznie dlatego, że zamontowaliśmy liczniki. Do tego są potrzebne odpowiednie, świadome zachowania konsumenckie. Być może trzeba jakoś je stymulować np. systemem bonifikat finansowych. Nasze doświadczenie z polskim konsumentem pokazuje, że to wcale nie jest skazane na porażkę.
Myśli Pan, że Polacy polubią smart metering?
Ja jestem optymistą. Popatrzmy ilu Polaków korzysta chociażby z bankowości elektronicznej, która też wymaga pamiętania haseł, loginów i wykonywania kilku czynności. Mimo że, wymaga to pewnego zaangażowania ludzie, korzystają z tego bardzo chętnie, Mało jest osób, które dzwonią do banków, żeby zrobić przelew. Wszyscy wolą mieć wirtualne konto dostępowe w swoim banku. Myślę, że jest to całkowicie realne również w energetyce.
Podkreśla Pan, że konsument powinien zostać wyposażony w szereg narzędzi, które mają to ułatwić. Jakie to narzędzia?
To przede wszystkim narzędzia związane z interfejsem i komunikacją pomiędzy inteligentną siecią, a gospodarstwem domowym. Nie wystarczy tylko i wyłącznie wyświetlacz na inteligentnym liczniku, to muszą być kanały komunikacji. Począwszy od portalu internetowego, gdzie można wszystko sobie dokładne obejrzeć, po aplikację na telefony komórkowe, która będzie przesyłać różnego rodzaju alarmy np. o wysokim zużyciu chwilowym lub, że w tym tygodniu zużyliśmy cztery razy więcej prądu, niż w poprzednim tygodniu. Dzięki temu możemy zdiagnozować awarię lub zwarcie, przez które być może mamy wysokie zużycie.
To narzędzia, które umożliwiają konsumentowi bieżące pozyskiwanie informacji na temat tego, co dzieje się z jego urządzeniami, co się dzieje na jego liczniku, bez konieczności biegania do tego licznika. Jeżeli dodatkowo zostaną wzmocnione jeszcze kalkulatorami, które umożliwiają np. dobór optymalnej taryfy, to wtedy konsument będzie mógł podejmować bardziej racjonalne decyzje.
Inteligente sieci są środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. Jakie to cele dla konsumenta?
To przede wszystkim cele społeczne. Z perspektywy indywidualnego gospodarstwa domowego możemy liczyć, że ceny energii nie będą rosły tak szybko, jak byłoby to bez smart grid. Przy czym, nie mamy żadnych wątpliwości, że prąd tani raczej nie będzie. Możemy liczyć na to, że dzięki smart gridowi i inteligentnym licznikom możemy zostać prosumentem. Będziemy mogli podłączyć swoją instalację OZE. Wreszcie możemy liczyć na to, że będziemy mieli odpowiednią jakość prądu gospodarstwie domowym – sprawdzalną i mierzalną. W skali makro konsumenci coraz częściej analizują swoje działania. NIK pisał w swoim raporcie, że w Polsce mogą np. wystąpić blackouty. Na ludzi to działa i jeżeli widzą, że mogą się w jakiś sposób przyczynić do tego, żeby przesunąć zużycie poza godziny szczytu i dzięki temu nie powstanie kolejna elektrownia, to do nich również to przemawia. Chodzi o aspekty ekologiczne związane z bilansowaniem energii odnawialnej w skali lokalnej - jeśli sąsiad ma fotowoltaikę, to ja będę czerpał prąd od niego, a nie z elektrowni ze Śląska. Podobne rzeczy, zarówno w małych, jak i dużych społecznościach, mają dla ludzi znaczenie. To są korzyści, których nie należy bagatelizować i trzeba je wyraźnie komunikować.
Warszawa kolejnym miastem z inteligentnymi licznikami
Wymiana liczników jest dla klientów bezpłatna i nie wymaga podpisywania nowych umów. Pozyskiwane dane będą szyfrowane i udostępniane sprzedawcy energii z którym klient ma podpisaną umowę. Podlegają one ochronie, tak jak dane osobowe. Wymiana liczników związana jest ze zobowiązaniem Polski do 20-proc. wzrostu efektywności energetycznej w ramach unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.
Nowym licznikom towarzyszy kampania edukacyjna dla odbiorców, dotycząca oszczędzania energii elektrycznej.
O inteligentnych licznikach w telewizji
Materiał telewizyjny jest dostępny tutaj
Czy wiesz, że...
18 września zakończyły się targi ENERGETAB 2014. Podczas tego międzynarodowego wydarzenia swoje produkty zaprezentowało blisko 750 wystawców z 20 państw. Na tych najważniejszych w Europie Środkowej targach energetycznych firmy pokazały najnowsze urządzenia i technologie służące zwiększeniu przesyłania energii elektrycznej oraz podnoszeniu efektywności jej wytwarzania i użytkowania. Impreza zgromadziło ponad 20 tysięcy zwiedzających. Targom towarzyszyły spotkania i seminaria wśród których znalazły się także zorganizowane przez PTPiREE warsztaty, podczas których dyskutowano na temat nowych technologii wdrażanych obecnie do praktyki w energetyce. Podczas targów odbyło się także podsumowanie VI Krajowego Konkursu Energetycznego „Inteligentne zarządzanie energią i środowiskiem”. Więcej o targach na stronie www.energetab.pl
Wejście Polski do Unii Europejskiej wprowadziło zmiany na polskim rynku energetycznym. Do 2020 roku musi w Polsce nastąpić wprowadzenie na rynek inteligentnych liczników na szeroką skalę, co umożliwi spółkom energetycznym rozliczanie klientów a zużytą energię według rozliczeń rzeczywistych. W Europie inwestycje w sieci inteligentne są już bardzo zaawansowane. W ciągu ostatnich 10 lat zainwestowano ponad 5,5 mld euro w około 300 projektów związanych z inteligentnymi sieciami energetycznymi.
Polska jest jeszcze na początku drogi do realizacji idei smart grid, mimo, że już kilku lat trwa wdrażanie inteligentnych liczników między innymi przez spółkę Energa-Operator. Nie ma już w naszym kraju przeszkód administracyjnych, największym wyzwaniem wydają się więc koszty związane z samymi licznikami i ich wymianą. Liderami we wdrażaniu sieci inteligentnych w Europie są Włochy, Szwecja i Finlandia, które poza odpowiednimi regulacjami prawnymi mają już w pełni działającą infrastrukturę . Bardzo aktywne w tym zakresie są także Dania, Austria, Holandia, Belgia, Czechy i Słowenia.
Inteligentne liczniki pozwalają oszczędzać, jak wynika z testów przeprowadzonych przez spółkę Energa-Operator. Wyniki testów pokazują, że stosowanie liczników AMI pozwala na stosowanie nowych narzędzi w obszarach zarządzania popytem, optymalizacji pracy sieci i ograniczania jej strat. Obniżenie kosztów było możliwe dzięki ograniczeniu o 1,5 miliona wizyt inkasentów, dzięki zdalnym odczytom, a skuteczność pozyskiwania danych do fakturowania wyniosła niemal 100 procent. Dodatkowo, na monitorowanym terenie udało się firmie zredukować o 10 procent tzw. różnice bilansowe, czyli straty, będące np. skutkiem nielegalnego poboru prądu. Odnotowano także mniej reklamacji. Jak widać, stosowanie inteligentnego opomiarowania wpływa korzystnie zarówno na odbiorców jak i dystrybutorów energii elektrycznej.
Sieć inteligentna potrzebuje świadomego odbiorcy
24 września w Warszawie odbyła się konferencja dotycząca inteligentnych sieci. Przedstawiciele władz, branży energetycznej, organizacji pozarządowych oraz mediów zgodzili się, że potrzeba edukacji społecznej jest niezbędna do skutecznego wdrażania inteligentnych sieci w naszym kraju. Poszczególne wystąpienia wywołały wiele dyskusji, zarówno w tematyce dotyczącej konsumentów jak i rynku i środowiska.
Wśród zaproszonych gości znalazł się m.in. Dyrektor Adam Dobrowolski z Urzędu Regulacji Energetyki. Zdaniem URE budowa inteligentnych sieci powinna polegać na wzmacnianiu w pierwszej kolejności samej sieci energetycznej poprzez inwestycje. Konieczna jest przy tym kontynuacja prac badawczych w innowacyjnych projektach pilotażowych. Według przedstawiciela URE w przypadku inteligentnych sieci kluczowe jest traktowanie ich kompleksowo, jako całościowego zagadnienia, a nie skupianie się jedynie na wybranych kwestiach.
Doktor Adam Olszewski, kierujący działem innowacji w ENERGA-Operator zabrał głos w sprawie rynku odbiorców. Jako trzy najważniejsze czynniki zmieniające strukturę wytwarzania i kształtujące rynek odbiorców (w tym prosumentów) wskazał on zrównoważony rozwój, efektywność wykorzystania energii oraz powszechne czerpanie ze źródeł odnawialnych. Podsumował także poziom inwestycji europejskich w poszczególne technologie ISE, w tym m.in. w integrację rozproszonych źródeł energii. Zaprezentował również kluczowe obszary rozwoju inteligentnych sieci w ENERGA-Operator, do których zaliczył: aktywnych odbiorców, jakość dostaw oraz inteligentne sterowanie siecią. Na koniec wystąpienia opowiedział również o obszarach badań spółki a także m.in. o projekcie budowy elektrowni fotowoltaicznej w ramach projektu Smart Toruń.
Profesor Zbigniew Hanzelka z Akademii Górniczo-Hutniczej wymienił natomiast kilka czynników istotnych ze względu na zapewnienie efektywności energetycznej w kontekście inteligentnych sieci, jako impulsu do oszczędzania energii. Profesor zaprezentował możliwości redukcji strat w procesie wytwarzania energii, w przesyle i rozdziale energii oraz w jej użytkowaniu.
Istotnym zagadnieniem z punktu widzenia konsumentów jest strona prawna inteligentnych sieci i kwestii z nimi związanych. Dr Andrzej Kaczmarek z biura Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych przybliżył prawne aspekty ochrony danych osobowych, szczególnie w aspekcie nowych technologii. Przytoczył obowiązki administratora danych osobowych w kwestiach formalno-prawnych oraz rozwiązania unijne w tym zakresie. Wypowiedź wywołała dyskusję na temat ochrony wrażliwych danych, przesyłanych przez liczniki zdalnego odczytu.
Duże zainteresowanie zebranych wywołały doświadczenia państw Unii Europejskiej w zakresie wdrażania inteligentnego opomiarowania, również z punktu widzenia konsumentów, które zaprezentował Wojciech Waglowski z Fleishman-Hillard.
Reprezentujące PTPiREE Marzanna Kierzkowska oraz Magdalena Kuczyńska przedstawiły efekty kampanii edukacyjnej PTPiREE dla odbiorców. Celem kampanii jest budowanie zrozumienia i przychylności dla wdrażania rozwiązań typu smart. Kampania została rozpoczęta i zakończona badaniami, z których relację zdał Marcelin Matusiak z GfK Polonia. Opowiedział słuchaczom o akceptacji społecznej dla wdrożenia ISE w Polsce, na podstawie badań opinii publicznej, przeprowadzonych na dwóch grupach respondentów w Polsce. Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że nadrzędne dla konsumentów energii są kwestie ekonomiczne, także w przypadku liczników inteligentnych. Ważnym wnioskiem z badań jest także znaczny wzrost rozpoznawalności wśród odbiorców energii zagadnień związanych z licznikiem inteligentnym, co potwierdza skuteczność działań edukacyjnych prowadzonych m.in. przez PTPiREE.
Próbę odpowiedzi na pytanie czego oczekują klienci w branży energetycznej podjęli się natomiast Panowie Maciej Makowski i Maciej Suchecki z ENERGA-Obrót. Zgodnie z ich doświadczeniem klienci z reguły cechują się niewielkim zainteresowaniem kwestiami związanymi z energetyką. Nie posiadają właściwych narzędzi i nie otrzymują adekwatnych informacji od sprzedawców i dystrybutorów. Klienci, zgodnie z doświadczeniem ENERGA-Obrót oczekują wiedzy, kontroli nad zużyciem i rozliczeniami oraz realnych oszczędności. Mają potrzebę otrzymywania faktur za rzeczywiste zużycie energii lub możliwości opłacania rachunków z góry – przedpłatowo. Panowie przedstawili rozwiązania firmy w tym zakresie podsumowując wystąpienie stwierdzeniem, że sam inteligentny licznik nie spowoduje obniżenia rachunków za energie elektryczną, jeżeli nie będą mu towarzyszyły odpowiednie produkty, np. wizualizacja zużycia energii.
Konferencję podsumował Prezes Federacji Konsumentów Kamil Pluskwa-Dąbrowski, zdaniem, że sieć inteligentna wymaga świadomego odbiorcy. Smart grid powinna zapewnić dostęp klientów do rynku energii elektrycznej, ale konsumenci muszą otrzymać przy tym dostęp do właściwych narzędzi, umożliwiających im partycypację w tym rynku. Poziom świadomości konsumentów powinien być stale podnoszony w tym względzie. Inteligentna sieć jest bowiem, zdaniem Kamila Pluskwy-Dąbrowskiego środkiem do osiągania celów, a nie celem samym w sobie.
Konferencja, zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej pod patronatem Ministra Gospodarki oraz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki była prowadzone przez Andrzeja Pazdę, Marzannę Kierzkowską oraz Magdalenę Kuczyńską z PTPiREE. Konferencję współfinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Tauron Dystrybucja rozpoczyna wdrożenie systemu inteligentnego opomiarowania
Tauron dystrybucja podpisał umowę z konsorcjum firm LG CNS, WorldIT Systems, Eltel Networks A/S oraz Eltel Networks Olsztyn, które będzie odpowiedzialne za dostarczenie liczników i koncentratorów, instalację urządzeń oraz przeprowadzenie szkoleń dla elektromonterów. Producentem liczników są: Apator i Echelon. Projekt we Wrocławiu jest największym w Polsce jednorazowym wdrożeniem w tak dużym mieście.
Nowy system umożliwi klientom świadome użytkowanie energii elektrycznej, dzięki możliwości bieżącego monitorowania jej zużycia. Wraz z nowymi licznikami Tauron Dystrybucja umożliwi klientom dostęp do danych poprzez stronę internetową i telefon komórkowy, dzięki specjalnej platformie eLicznik. Klienci będą mieć możliwość analizy zużycia energii i porównania poboru z jej średnią wartością. Ponadto będą mogli ustawić sobie akceptowalny poziom zużycia energii, po którego przekroczeniu otrzymają powiadomienie.
Zmiany planowane przez Tauron Dystrybucja wpłyną korzystnie także na proces obsługi klienta. Dzięki inteligentnym licznikom zarówno odczyt zużycia prądu, jak i np. zmiana taryfy będą mogły odbywać się zdalnie, co wpłynie na zmniejszenie kosztów zarówno dla klientów jak i spółki. Uproszczona zostanie także procedura zmiany sprzedawcy energii. Dla Tauron Dystrybucja jednym z kluczowych elementów projektu jest bezpieczeństwo odczytywanych danych pomiarowych, dlatego komunikacja pomiędzy systemem odczytowym a licznikiem energii elektrycznej jest odpowiednio zabezpieczona i szyfrowana, podobnie jak w przypadku systemów elektronicznej bankowości.
Dotychczas Tauron Dystrybucja przeprowadził dziesięć projektów pilotażowych związanych z montażem 40 tysięcy liczników w Krakowie, Tarnowie, Toszku oraz na terenie Dolnego Śląska.
Za wnp.pl
Konferencja "Inteligentne Sieci - konsument, rynek i środowisko"
W trakcie konferencji omówione zostaną następujące zagadnienia:
· potencjał, możliwości i uwarunkowania rozwoju ISE w Polsce
· rola liczników inteligentnych w zarządzaniu energią w gospodarstwie domowym
· efektywność energetyczna w kontekście ISE – impuls do oszczędzania energii i ochrony środowiska
· ISE w innych krajach Europy i na świecie – zachowania konsumentów, korzyści dla gospodarki
· akceptacja społeczna dla wdrożenia inteligentnych sieci energetycznych w Polsce
· inteligentne sieci a prawo do prywatności
· jak przekonać konsumenta do korzystania z inteligentnego licznika w celu efektywnego gospodarowania energią
· potrzeba edukacji społecznej jako warunek skutecznego wdrożenia ISE w Polsce
Udział w konferencji jest bezpłatny.
Szczegółowe informacje o konferencji uzyskać można na stronie www o adresie: http://www.ptpiree.pl/?d=3&s=term&a=detal&ia=394 lub w zakładce Terminarz na stronie PTPiREE: www.ptpiree.pl
Współpraca firm z branży energetycznej
Enea, Energa, Tauron Polska Energia i PGE Polska Grupa Energetyczna będą wspólnie opracowywać rozwiązania, które pozwolą sprostać wyzwaniom, jakie w przyszłości czekają branżę energetyczną. Wśród zagadnień, nad którymi firmy zamierzają współpracować znajdują się m.in.: redukcja emisyjności szkodliwych substancji w procesie produkcji energii elektrycznej, poprawa efektywności jej dystrybucji i wdrożenie idei smart grid. Współpraca ma na celi lepsze wykorzystywanie polskiego potencjału naukowo-badawczego oraz wsparcia finansowego z Unii Europejskiej.
Za „Automatyka Podzespoły Aplikacje”
Czy wiesz, że...
Inteligentna sieć (Smart Grid) współpracuje z inteligentnym domem (Smart Home). Dzięki temu znajdujące się w domu urządzenia można zaprogramować tak, aby wykonywały najbardziej energochłonną pracę w okresach nadwyżki prądu w sieci energetycznej, czyli w tańszej taryfie. Idea inteligentnego domu to nie tylko wygoda dla użytkowników, ale także duża oszczędność czasu i pieniędzy.
W styczniu 2014 roku weszły w życie Nowe Warunki Techniczne świadectw energetycznych. To jednak nie koniec zmian. W promocji poprawy efektywności energetycznej polskich budynków ma pomóc nowelizacja rozporządzenia dot. sposobu obliczania i formy świadectwa. Zarówno obowiązująca jak i nowa metodologia określania charakterystyki energetycznej opiera się na normie ISO 13790. Obszar, w którym wprowadzono najwięcej zmian to sposób przedstawiania danych. Od tej pory będziemy dokładnie wiedzieć, jaka część energii i ciepła w naszym domu jest zasilana energią z odnawialnych źródeł energii, takich jak słońce, woda i wiatr, a ile energii otrzymujemy z gazu, oleju czy węgla. Zmiany w świadectwach energetycznych oznaczają dla indywidualnego inwestora przede wszystkim fakt, iż może on mieć bardziej przejrzysty wgląd w koszty jakie musi ponieść za eksploatację domu.
Koncern RWE opublikował "Scenariusze rozwoju technologii na polskim rynku energii do 2050 roku”. W raporcie zostały przedstawione cztery możliwe scenariusze rozwoju technologii, które mogą kształtować rynek energii w Polsce przez najbliższe 35 lat: zachowawczy, krajowy, zielony i innowacyjny. Wnioski płynące z raportu są zdaniem jego twórców optymistyczne. W ciągu najbliższych lat zwiększy się trend prosumencki i udział nowych technologii w energetyce. W raporcie zauważono między innymi, że będą spadać koszty paneli słonecznych i ich instalacji. Duży wpływ na większe wykorzystanie fotowoltaiki w przyszłości będzie miało przygotowywanie rozwiązań dedykowanych prosumentom.
Grupa Energa podpisała porozumienie o współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Zakłada ono realizację wspólnych projektów w ramach Centrum Energetyki AGH oraz kształcenie przyszłych absolwentów w specjalizacjach zgodnych z profilem działalności Grupy. Centrum Energetyki ma stanowić miejsce połączenia wiedzy naukowej i biznesu i składać się z 38 specjalistycznych zespołów laboratoryjnych, przeznaczonych do prowadzenia badań m.in. nad: czystymi technologiami węglowymi, biomasą, fotowoltaiką, energią jądrową czy sieciami przesyłowymi. Podobne porozumienia AGH podpisało jak do tej pory także z innymi firmami, m.in. Siemens, Lotos, KGHM.
Ministerstwo Gospodarki konsultuje liczniki zdalnego odczytu
Projekt znajduje się na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Konsultacje dokumentu potrwają do 12 września 2014 roku.
W dokumencie zaznaczono, że państwa UE powinny zapewnić konsumentom dostęp do informacji o zużyciu energii elektrycznej. Pomoże to racjonalizować zużycie energii i tym samym zmniejszać energochłonność gospodarki.
Według MG korzyści dla klientów wynikające z wprowadzenia liczników będą związane z likwidacją rozliczeń na podstawie prognoz oraz świadomym korzystaniu z energii. Ubożsi konsumenci uzyskają natomiast możliwość elastycznego gospodarowania energią, proporcjonalnie do posiadanych środków finansowych, w tym np. czasowej rezygnacji z korzystania z najbardziej energochłonnych urządzeń.
Wprowadzenie inteligentnego pomiaru energii dla firm energetycznych będzie oznaczało potencjalną redukcję kosztów dzięki pozyskaniu bardziej dokładnych danych rynkowych. Zmiany przyczynią się do wzrostu przychodów w wyniku redukcji strat i nieefektywności w systemie (np. poprzez szybsze usuwanie awarii, eliminację nielegalnego poboru). Nastąpić ma także poprawa parametrów jakościowych dostarczanej energii elektrycznej z korzyścią dla klientów.
(za PAP)
Gazeta Lubuska: Oszczędzając prąd w firmie zacznijmy od drobiazgów
Z okazji ubiegłotygodniowego Dnia Energetyka Gazeta Lubuska opublikowała artykuł poświęcony sposobom, dzięki którym rachunki za prąd w firmie będą „mniej bolały”. Oszczędzanie energii w firmie należy zacząć od drobiazgów – zauważa dziennik.
Zużycie energii elektrycznej to, jak zauważa Gazeta Lubuska, pokaźny koszt w każdej firmie. Jednak rachunki za prąd da się obniżyć – i to za pomocą pozornie nieistotnych drobiazgów. Warto na przykład wymienić tradycyjne żarówki na energooszczędne świetlówki lub oświetlenie LED, dbać o czystość okien (przez które dzięki temu wpada do pomieszczeń więcej światła dziennego), racjonalnie korzystać z klimatyzacji czy urządzeń grzewczych oraz gasić światło i wyłączać urządzenia po zakończeniu pracy.
Cytowany przez gazetę Mirosław Tworek z firmy FreeEn szacuje, że niemal we wszystkich przedsiębiorstwach marnuje się co najmniej 5 proc. energii elektrycznej, a w skrajnych przypadkach nawet 20 proc. Zdaniem eksperta jest to spowodowane głównie pozostawianiem po pracy podłączonych do sieci komputerów i innych urządzeń. Niekiedy przedsiębiorstwa kupują też więcej mocy niż faktycznie potrzebują. Dlatego ważne jest, aby każdy szef firmy orientował się, kto, co i kiedy powoduje nadmierne zużycie energii – podkreśla Mirosław Tworek. Warto inwestować też w nowoczesne urządzenia klasy A+ czy A+++ czy rozważyć zmianę dostawcy energii elektrycznej na takiego, który zaoferuje nam niższe ceny za prąd. Jeśli zdecydujemy się na zmianę dostawcy energii dla naszego przedsiębiorstwa, należy pamiętać o tym, aby uważnie czytać umowę przed podpisaniem.
Obecnie przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na przeprowadzenie audytu zużycia energii elektrycznej. Niektórzy instalują w firmach oprogramowanie, które pozwala monitorować zużycie prądu przez całą dobę. Możliwe jest to z każdego miejsca, w którym dostępny jest Internet. Specjalne aplikacje wykrywają wszystkie nadużycia, ostrzegają przed możliwością przekroczenia limitu zakupionej energii, a także dają wiedzę, dzięki której można wdrożyć oszczędności czy negocjować z dostawcą energii lepszą cenę dla naszej firmy.
Źródło: Gazeta Lubuska Dzień Energetyka, nr 1/2014
Wymiana liczników na inteligentne przyśpieszy? Ministerstwo pracuje nad odpowiednimi przepisami
Na mocy przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/72/WE r., dotyczącej wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej, Polska zobowiązała się do instalacji do 2020 roku inteligentnych liczników prądu u co najmniej 80 proc. konsumentów energii elektrycznej. Oznacza to, jak podaje Ireneusz Sudak, wymianę ok. 13 mln urządzeń. Jednak do tej pory nie ma w Polsce przepisów, które nakazywałyby realizację unijnej dyrektywy, stąd niektóre firmy ociągają się z wymianą liczników.
Wkrótce ma się to jednak zmienić. Jak pisze Ireneusz Sudak, z internetowego wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów wynika, że resort gospodarki pracuje nad założeniami do projektu ustawy, który przyspieszy wymianę liczników. Projekt przewiduje, że Operatorzy Systemu dystrybucyjnego będą wymieniać liczniki na podstawie rządowego rozporządzenia.
Unia Europejska nakazuje krajom członkowskim UE wdrożenie nowych liczników. Zależy to jednak od ekonomicznej oceny długoterminowych kosztów i korzyści indywidualnego konsumenta". Stąd, zauważa Ireneusz Sudak, do wprowadzenia prawa, które wymusi na firmach wymianę liczników, potrzebne jest więc przeprowadzenie analizy ekonomicznej. W Polsce taką analizę zrobiło w 2012 r. Ministerstwo Gospodarki. Okazało się wówczas, że koszty wprowadzenia liczników to 9 mld zł, a korzyści w postaci zaoszczędzonych pieniędzy to 9,48 mld zł.
Jednak licznik to końcowy element skomplikowanego systemu, który ma służyć temu, aby w krajowym systemie dystrybucji energii nigdy nie zabrakło prądu i nie było skoków napięcia - takie skoki mogą uszkodzić urządzenia elektryczne. ENERGA-Operator podaje, że na obszarze, na którym wymieniono wszystkie liczniki na inteligentne, w rok o 10 proc. zmniejszyły się straty towarzyszące przepływowi energii. Zmniejszyły się straty handlowe, czyli kradzieże prądu. Dla firm energetycznych inteligentny licznik to oszczędność również dlatego, że nie potrzebują inkasentów do odczytów stanu liczników u klientów.
Zdaniem firmy konsultingowej PwC, mniej niż wymiana liczników kosztowałaby w Polsce budowa inteligentnych stacji bilansujących, dzięki którym także możliwe byłoby zapewnienie stabilności systemu. Eksperci, w tym cytowany w artykule Ireneusza Sudaka Maciej Bukowski (prezes think-tanku Warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych), uważają jednak, że same stacje nie będą wystarczające do tego, by w Polsce powstała prawdziwie inteligentna sieć oferująca gospodarstwom domowym i firmom nową jakość usług energetycznych.
Cały artykuł pt. „Rząd rozkręca pracę nad licznikami” dostępny jest na stronie Wyborcza.biz.
Ekspert NFOŚiGW: Uaktywnienie prosumentów będzie trzecią rewolucją przemysłową
Bieżący numer „Wprost” (33/2014) publikuje komentarz Wojciecha Stawianego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotyczący strategii „Bezpieczeństwo energetyczne i środowisko”.
Dokument, przyjęty przez Radę Ministrów w kwietniu 2014 r., jest jedną z dziewięciu rządowych strategii rozwoju kraju. Strategia dotyczy dwóch niezwykle istotnych obszarów - energetyki i środowiska - i wskazuje m.in. kluczowe reformy i niezbędne działania, które powinny zostać podjęte w obydwu obszarach do 2020 roku.
Według strategii, zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego w Polsce to warunek zaistnienia w Polsce przyjaznego środowisku wzrostu energetycznego. Dlatego zapewnienie gospodarce bezpiecznego i konkurencyjnego zaopatrzenia w energię to, obok poprawy środowiska, kluczowy cel rozwojowy dla Polski.
W opinii Wojciecha Stawianego, jednym z najważniejszych elementów problematyki bezpieczeństwa energetycznego i środowiska w perspektywie najbliższych 20 lat jest zagadnienie współdziałania. Istotna jest też potrzeba kształtowania postaw prosumenckich. Prosumenci - producenci i jednocześnie konsumenci energii elektrycznej - staną się (albo, jak zauważa Wojciech Stawiany, już się stają) liczącym się elementem wśród producentów i dostawców energii. Uaktywnienie społeczeństwa w tym obszarze będzie niewątpliwie elementem przemiany cywilizacyjnej, którą Jeremy Rifkin (amerykański ekonomista i politolog) nazywa trzecią rewolucją przemysłową – argumentuje ekspert NFOŚiGW. Zdaniem Wojciecha Stawianego, kluczowym elementem w rozwoju działań i systemów prosumenckich będzie rozwój technologii wykorzystujących energię słońca, a na obszarach wiejskich – biogazowni.
Specjalista NFOŚiGW uważa także, że oprócz zróżnicowania rodzajów i dostaw surowców energetycznych, bezpieczeństwu energetycznemu w Polsce sprzyjać działania w dziedzinie inteligentnych sieci energetycznych.
Na koniec Wojciech Stawiany przypomina, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma w swojej ofercie programy dofinansowujące działania w obszarze ochrony środowiska sprzężone z energetyką. Obszary dofinansowywanych działań to np. likwidacja niskiej emisji, wspierająca wzrost efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych, odnawialnych źródeł energii; inteligentne sieci energetyczne; rozproszone, odnawialne źródła energii (linia dofinansowania z przeznaczeniem na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii). Szczegóły znaleźć można na stronie www.nfosigw.gov.pl.
Źródło: Wprost nr 33/2014, str. 68
„Zarządzanie projektami” o magazynowaniu energii elektrycznej
Jak czytamy w artykule „Magazynowanie energii – możliwości zastosowań”, opublikowanym w bieżącym numerze czasopisma „Zarządzanie projektami”, magazynowanie energii to jeden ze sposobów rozwiązania problemów związanych z brakiem stabilności systemu elektroenergetycznego.
Autorzy artykułu – Halina Królczyk i Wojciech Plona podają dane, według których w 2013 roku w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym średnioroczna moc osiągalna kształtowała się na poziomie 35,5 GW, natomiast średnioroczne obciążenie sieci wyniosło nieco ponad 21 GW. Straty w przesyle, remonty oraz awarie sieci doprowadziły do ś ubytku mocy na średnim poziomie 10 GW w skali roku.
Chociaż, jak podkreślają autorzy artkułu , na chwilę obecną polski system elektroenergetyczny zapewnia bezpieczeństwo ciągłości zaopatrzenia energii, Najwyższa Izba Kontroli przestrzega, że już w 2015 roku mogą w Polsce wystąpić przerwy w dostawach prądu, spowodowane głównie wyłączeniem przestarzałych źródeł wytwórczych.
Jak czytamy w artykule, coraz większy wpływ na funkcjonowanie polskiej sieci elektroenergetycznej ma dynamicznie rozwijający się sektor odnawialnych źródeł energii (OZE). Szczególnie ostatnie dziesięć lat było w naszym kraju okresem bardzo dynamicznego przyrostu krajowego potencjału wytwórczego źródeł odnawialnych. Od 2005 roku moc zainstalowana w OZE wzrosła ponad pięciokrotnie i można spodziewać się, że wzrost ten będzie kontynuowany również i w najbliższych latach.
Autorzy artykułu podkreślają, że funkcjonowanie energetyki wiatrowej i słonecznej jest w dużym stopniu zależne od warunków pogodowych, co z kolei ma wpływ na ciągłość i stabilność dostaw energii elektrycznej do systemu elektroenergetycznego. Źródła te produkują energię nie zawsze akurat wtedy, gdy jest na nią zapotrzebowanie ze strony systemu elektroenergetycznego. Dlatego dalszy wzrost produkcji energii w tych źródłach może powodować powstawanie krótkookresowych nadwyżek energii elektrycznej.
Problemy z regulacją systemu można rozwiązać m.in. za pomocą magazynowania energii. Technologia magazynowania ma według autorów artykułu tę przewagę, że umożliwia zagospodarowanie wyprodukowanej nadwyżki energii, a także stwarza możliwości ograniczania strat przesyłowych oraz kosztów rozbudowy sieci. Dodatkowo lokalne magazyny energii zmniejszają zakres strat związanych ze skutkami zdarzeń losowych. Istniejące obecnie technologie magazynowania są bardzo zróżnicowane. W Polsce jako system magazynowania energii znajdują zastosowanie przede wszystkim elektrownie szczytowo-pompowe, które pozwalają zarówno na zapewnienie dostaw energii w czasie chwilowego zwiększonego zapotrzebowania , jak i na odebranie chwilowych nadwyżek energii.
Jak czytamy w artykule, część technologii znajduje się dopiero na etapie badawczym. Największy potencjał ma magazynowanie energii z wykorzystaniem wodoru, który być wykorzystywany w branży chemicznej, petrochemicznej oraz transportowej. Autorzy artykułu podają, że w Europie Zachodniej uruchomiono już ponad 20 projektów pilotażowych związanych z technologią wykorzystania wodoru do magazynowania energii powstałej w OZE. Innym przykładem zastosowania technologii magazynowania energii jest projekt zakładający produkcję wodoru w procesie elektrolizy, z wykorzystaniem energii elektrycznej generowanej przez turbiny wiatrowe, a następnie wykorzystanie tego wodoru w procesie metanizacji dwutlenku węgla z lokalnych biogazowni.
Źródło: Zarządzenie projektami, nr 2/2014
Czy wiesz, że...
Z badań firmy Navigant Research wynika, że zlecanie usług związanych z wdrażaniem smart grids firmom zewnętrznym będzie coraz popularniejszym rozwiązaniem. Póki co korzystają z tego szczególnie niewielkie firmy energetyczne. Jednak z upływem czasu również i większe koncerny mogą zainteresować się takimi rozwiązaniami, zachęcone bogatą ofertą poddostawców z zakresu m.in. dostarczania rozwiązań dot komunikacji dla automatyki, AMI, zarządzania zasobami i oprogramowaniem. Navigant Research szacuje, że globalne wydatki przedsiębiorstw energetycznych na tego typu usługami przekroczy w 2023 roku 11 mld dolarów (przy niespełna 2 mld dolarów w tym roku).
Źródło: Automatyka Podzespoły Aplikacje, nr 7/2014, str. 20
W amerykańskim stanie Texas prowadzony jest obecnie projekt Pecan Street, którego celem jest przetestowanie nowego systemu inteligentnych sieci. System ten oparty jest na połączeniu inteligentnych liczników, paneli słonecznych, samochodów elektrycznych i magazynów energii. W ramach projektu z technologii inteligentnych sieci korzystają 3 szkoły, 25 małych przedsiębiorstw i 1000 gospodarstw domowych, w których kontrolowane jest zużycie energii przez wszystkie urządzenia. Chociaż ostateczne wyniki projektu, z których docelowo korzystać ma amerykański Departament Energii, znane będą dopiero na początku przyszłego roku, już teraz wiadomo, że jego uczestnicy uzyskują oszczędności – niektórzy z nich otrzymali nawet tzw. negatywne rachunki za energię, co oznacza, że oddają do sieci więcej energii, niż sami wykorzystują.
Źródło: money.pl
Firma Belkin wprowadziła na rynek Wemo Switch – inteligentne gniazdko sieci elektroenergetycznej. Umożliwia ono włączanie i wyłączenie podłączonego urządzenia za pośrednictwem połączenia WLAN, 3G lub 4G. Jest to możliwe pod warunkiem podłączenia gniazdka do domowej sieci WLAN i pobrania bezpłatnej aplikacji dla systemów Android lub iOS. Za pomocą aplikacji można nie tylko sterować gniazdkiem ze swojego smartfona, lecz nawet planować dokładne pory włączania i wyłączania danego urządzenia. Przydaje się to m.in. do symulowania obecności w mieszkaniu podczas urlopu czy do zainicjowania automatycznego zapalania światła w pomieszczeniach w określonych godzinach.
Źródło: PCWorld.pl
We wtorek 29 lipca br. wystąpiło w Polsce rekordowe zapotrzebowanie na energię elektryczną w szczycie rannym okresu letniego - 21 763 MW. Poprzednia rekordowa wartość dla rannego szczytu obciążenia okresu letniego wystąpiła również w lipcu tego roku, 8-ego, i wynosiła 21 733 MW. Jak poinformowały Polskie Sieci Elektroenergetyczne, obciążenie nie wywołało zakłóceń pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Źródło: wnp.pl
Ministerstwo Gospodarki: Priorytet rządu to rozwój OZE, a nowa ustawa wesprze prosumentów
We wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie ustawy o odnawialnych źródłach energii. Jak poinformował wiceminister gospodarki Jerzy Witold Pietrewicz, rozwój OZE jest priorytetem rządu, a sama ustawa oprócz tego będzie promować energetykę prosumencką.
Wiceminister Pietrewicz zaznaczył, że zdywersyfikowanie źródeł jest niezbędne, aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne w naszym kraju, w którym na dzień dzisiejszy ok. 90 proc. energii elektrycznej pochodzi z węgla. System wsparcia dla OZE ma być docelowo aukcyjny. Rząd będzie decydował, ile energii odnawialnej jest potrzebne, np. dla spełnienia celów polityki klimatycznej UE, i na tej podstawie rozpisywał aukcje na jej dostarczenie dla poszczególnych technologii OZE i wielkości źródeł. Aukcję wygra ten, kto zaproponuje najniższą cenę, a w zamian dostanie gwarancję wsparcia przez 15 lat.
Ustawa o OZE będzie też – jak dodał wiceminister Pietrewicz – wspierać energetykę prosumencką. W świetle przepisów do produkcji energii w mikroinstalacjach OZE o mocy do 40 kW nie będzie potrzebna koncesja, lecz jedynie wpis do rejestru. Nadwyżkę energii będzie można odsprzedać do sieci za 80 proc. ceny rynkowej. Zdaniem wiceministra, promocja produkcji w mikroinstalacjach, np. w małych biogazowniach, stworzy nowe miejsca pracy.
We wtorek nt. nowej ustawy wypowiedział się też m.in. poseł Andrzej Czerwiński, przewodniczący komisji nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych . Podkreślił, że ustawa powinna wprowadzać jak najmniejsze obciążenia finansowe dla odbiorców energii. W jego opinii trzeba znaleźć takie rozwiązania, które są bardzo oczekiwane z punktu widzenia sytemu. Jednocześnie poprzez system aukcji należy wyselekcjonować te technologie OZE, które są najważniejsze z punktu ekonomicznego, nie poddając się wpływom lobby energetycznego.
Projekt ustawy trafił do komisji nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych.
Źródło: Interia.pl
Prosumentami będą też przedsiębiorcy?
Jak podaje portal wnp.pl, w Komisji Nadzywczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo Energetyczne. Projekt nowelizacji zakłada, że prosumentami będą mogły być nie tylko osoby fizyczne, ale także przedsiębiorcy.
Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego posłowie są autorami projektu, produkcja i sprzedaż energii z mikroinstalacji powinna być działalnością gospodarczą także wówczas, gdy jest to przedmiot działania m.in. osób prawnych.
Inną ważną zmianą, którą wprowadza projekt, jest zmiana przepisu o obowiązku odkupu energii z mikroinstalacji – odkup odbywałby się za 100% ceny z rynku konkurencyjnego, a nie za 80% tak jak przewiduje to obecny projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii.
Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz poinformował, że obecnie brak jest uzgodnionego stanowiska rządu do przedmiotowego projektu ustawy, jednak w najbliższym czasie zostanie ono uzgodniony przez Radę Ministrów.
Projekt nowelizacji został złożony przez posłów PSL w czerwcu br.
Źródło: wnp.pl
Klient na rynku energetycznym jest coraz cenniejszy… ale nadal przede wszystkim klient biznesowy
Do końca maja ponad 201,6 tyś. klientów indywidualnych (tzw. taryfa G) przeniosło rachunek do innego sprzedawcy prądu. Ich liczba wzrosła więc o 48,7 proc. w stosunku do stanu na koniec ubiegłego roku - pisze Aneta Wieczerzak-Krusińska w artykule “Trwa walka o utrzymanie klienta. I będzie coraz ostrzejsza”, który ukazał się w dzienniku “Parkiet”.
W obrębie taryf A, B i C - czyli biznesowych - wzrost klientów, którzy zmienili sprzedawcę prądu, nie był aż tak wysoki. Jak podaje Aneta Wieczerzak-Krusińska, w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku liczba migrujących przedsiębiorstw wzrosła o 20,6 proc.
Według informacji Urzędu Regulacji Energetyki, zacytowanych w artykule, na polskim rynku energii coraz sprawniej radzą sobie mniejsi sprzedawcy prądu, którzy mogą zaoferować odbiorcom korzystniejsze warunki umowy i bonusy. Firmy, które handlują energią, starają się jednak zatrzymać dotychczasowych klientów, np. poprzez proponowanie im jeszcze niższej ceny i gwarancji jej niezmienności przez okres trwania umowy. Zdarzają się też oferty dodatkowych usług dla biznesu, takich jak audyt czy doradztwo energetyczne, oraz klientów indywidualnych - w obszarach takich jak ubezpieczenia, telekomunikacja czy bankowość.
Na razie jednak, pisze Aneta Wieczerzak-Krusińska, starania firm energetycznych o klienta widoczne są przede wszystkim w przypadku ofert dla biznesu. Wynika to po części z faktu, że taryfy energii dla odbiorców biznesowych są od dawna uwolnione. Taryfy dla gospodarstw domowych natomiast - jak niedawno zapowiedział Prezes URE Maciej Bando - jeszcze przez co najmniej półtora roku pozostaną nieuwolnione. Jak zaznacza URE, o zniesieniu taryf będzie można pomyśleć dopiero wtedy, gdy liczba gospodarstw chcących zmienić sprzedawcę energii znacząco wzrośnie.
Fakt, że konsumenci nie znają swoich praw na rynku, wykorzystuje niestety wielu nieuczciwych akwizytorów. Z przeprowadzonych przez grupę Tauron badań wynika, że większość z dotychczasowych klientów grupy zmieniła sprzedawcę wskutek właśnie nieuczciwych praktyk takich osób. Wielu takich klientów nie było nawet świadomych, że składając podpis pod proponowaną im umową de facto zmieniają sprzedawcę.
Źródło: Parkiet nr 166/2014, str. 1
Wdrożenie inteligentnych liczników będzie obowiązkowe?
Jak podaje portal wnp.pl, rząd planuje przyjęcie przepisów, które nakładałyby na Operatorów Systemu Dystrybucyjnego (OSD) obowiązek instalacji u odbiorców końcowych liczników zdalnego odczytu.
Chodzi o opracowanie założeń przedmiotowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo Energetyczne oraz ustawy o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej.
Z informacji zamieszczonych w wykazie prac rządu dotyczących projektowanej ustawy wynika, że OSD będą zobowiązani do 2020 r. zainstalować liczniki zdalnego odczytu, skomunikowane z systemem pomiarowym, u co najmniej 80 proc. odbiorców końcowych przyłączonych do ich sieci. Ma to następować zgodnie z harmonogramem określonym w rozporządzeniu Rady Ministrów.
Projekt ustanawia także Centralny Zbiór Informacji Pomiarowych. Byłby on zarządzany przez Operatora Informacji Pomiarowych (OIP) - podmiot ustawowo powołany i niezależny od OSD, a nadzorowany i regulowany przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Za przygotowanie założeń odpowiedzialne jest Ministerstwo Gospodarki. Planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to III/IV kwartał 2014 roku.
Źródło: wnp.pl
„Nie każdy licznik inteligentny będzie zbierał dane osobowe” - zapraszamy do lektury wywiadu z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych
Czy dane o zużyciu energii to dane osobowe? Czy użytkownicy inteligentnych liczników powinni obawiać się naruszenia swojej prywatności? Na pytania portalu mojaenergia.pl odpowiada dr Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Jakie nowe wyzwania w związku z ochroną danych osobowych przynosi postęp technologiczny?
Tych wyzwań jest tak dużo, że trudno wymienić je w jednym artykule. Każde nowe rozwiązanie technologiczne czy nowy rodzaj danych, które są zbierane przez podmioty prywatne lub publiczne, może rodzić pewne wątpliwości czy też pytania z punktu widzenia ochrony prywatności. Kwestie związane z rynkiem energetycznym są tutaj bardzo dobrym przykładem. Gdyby jeszcze kilka lat temu ktoś zapytał mnie, jakie problemy wiążą się z ochroną danych na tym rynku, wspomniałbym przede wszystkim kwestie związane ze sprzedażą czy marketingiem, nieodróżniające sektora energetycznego od innych sektorów.
Ostatnie cztery lata przyniosły jednak bardzo burzliwy rozwój kwestii związanych z ochroną danych na rynku energetycznym, przede wszystkim w związku z przygotowaniem rozwiązań smart i wdrażaniem inteligentnych liczników. Wprowadzenie do obrotu liczników, które nazywane są popularnie inteligentnymi, zwiększyło ilość danych zbieranych i przesyłanych między różnymi podmiotami na rynku energetycznym o kilka rzędów wielkości. Największym wyzwaniem z naszej strony było określenie, jak wygląda przepływ informacji pomiędzy uczestnikami tego rynku oraz kto zbiera te dane i do czego je wykorzystuje.
Ale przed nami jeszcze większa rewolucja. Nastąpi ona, gdy wejdziemy w świat Internetu przedmiotów (Internet of Things) i kiedy okaże się, że informacje do podmiotów rynku energetycznego przekazują nie tylko liczniki, ale także sensory znajdujące się w urządzeniach, których używamy na co dzień.
Czy dane o łącznym zużyciu energii, przesyłane przez liczniki zdalnego odczytu, są rzeczywiście danymi osobowymi? Jak tę kwestię reguluje obecne polskie prawo?
W zasadzie jedyną prawidłową odpowiedzią na pytanie, czy coś jest lub nie jest danymi osobowymi, jest odpowiedź – to zależy. Z punktu widzenia prawnika jest to nie najlepsza odpowiedź, ale pokazuje, że za każdym razem musimy odnosić się do różnych kontekstów, w których te dane są przetwarzane. Dla niektórych uczestników rynku energetycznego pewien zestaw danych może być danymi osobowymi, dla innych natomiast już nie. Ci, którzy mają możliwość przywiązania danych o zużyciu energii elektrycznej do konkretnej osoby, będą niewątpliwie przetwarzali dane osobowe. Jeżeli mamy do czynienia z informacjami sprzedażowymi, z informacjami dotyczącymi zużycia energii czy z danymi, które zostały zebrane poprzez nawiązywane różnego rodzaju umów, to będą one indywidualizowały taką osobę.
Nie oznacza to jednak, że każdy licznik inteligentny będzie przekazywał dane osobowe. Z jednej strony mamy licznik zainstalowany u odbiorcy, który jest osobą samotnie mieszkającą w danym miejscu, a z drugiej licznik zainstalowany w przedsiębiorstwie, w którym jedynym podmiotem, z którym możemy związać dany licznik, jest sama firma. W tym drugim przypadku trudno mówić o zbieraniu danych osobowych - ale jeżeli w tym przedsiębiorstwie są podliczniki instalowane na mniejszym obwodzie, niż na poziomie końcowego, to nawet one mogą wskazywać na konkretną osobę, która pracuje w konkretnym miejscu i wykonuje swoje zadania.
Dlatego rzecznicy ochrony danych osobowych zalecają traktować te dane jako osobowe - do momentu, w którym udowodnimy, że danymi osobowymi one nie są i że nie jesteśmy w stanie ich powiązać z konkretną osobą. W przypadku użytkownika końcowego będą one miały charakter danych osobowych i tak właśnie trzeba je traktować. Trzeba też zdawać sobie sprawę, że przetwarzamy je w powiązaniu z konkretną osobą. Jeśli wyeliminujemy to powiązanie, będziemy mieć do czynienia z danymi zanonimizowanymi.
To, czy dane zbierane przez inteligentne liczniki są danym osobowymi, nigdy nie będzie jednoznacznie określone. Jeśli spojrzymy do definicji danych osobowych w samej Ustawie o ochronie danych osobowych, zobaczymy, że żeby uznać coś za dane osobowe, musimy za każdym razem objąć całość zdarzeń, które są wokół – tzn. ustalić, czy dane zostały zindywidualizowane i przywiązane do konkretnej osoby. Jeśli ktoś nazywa się Jan Nowak lub Anna Kowalska, trudno o tym mówić, ale w przypadku osób o rzadszych imionach i nazwiskach wszystkie dane będą danymi osobowymi.
Jak widać, w tym względzie zawsze będziemy mieć pewien stopień niepewności. Stąd osoba przetwarzająca coś, co może być danymi osobowymi, powinna za każdym razem rozważyć, czy ma do czynienia z takimi danymi, czy nie. W przypadku danych zbieranych przez inteligentne liczniki, polskie i europejskie instytucje, które zajmują się ochroną danych osobowych, stwierdzają wprost, że są to dane osobowe - chyba że ustali się, że w danym przypadku nie są. Również ustawa Prawo Energetyczne w dzisiejszym brzmieniu wskazuje wyraźnie na to, że przetwarzanie danych z liczników inteligentnych podlega Ustawie o ochronie danych osobowych – z zasady są to więc dane osobowe.
Ale jak wspomniałem, w przypadku, kiedy odbiorcą końcowym jest przedsiębiorstwo lub jakiś inny podmiot niebędący osobą fizyczną, możemy dojść do wniosku, że w tym przypadku nie będą to dane osobowe.
Jakie działania powinny zostać podjęte, aby zagwarantowana została pełna ochrona danych przesyłanych przez licznik?
Z pewnością powinniśmy dokonać analizy ryzyka. Chodzi tu jednak nie tylko o ryzyko biznesowe, lecz także analizę wpływu przetwarzania danych na ochronę prywatności osób.
Grupa Robocza art. 29, zrzeszająca wszystkich rzeczników ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej, przyjęła schemat pokazujący, w jaki sposób taka analiza ryzyka powinna być przeprowadzana. Generalnie chodzi o to, aby ocenić, jakie dane i na jakiej podstawie są zbierane, oraz czy odbywa się to na zasadzie przymusu czy dobrowolnej zgody klienta. Polski rzecznik ochrony danych osobowych zawsze wychodził z założenia, że jeżeli stosowany jest przymus, to musi on wynikać z rozwiązań ustawowych. W tej chwili takiego przymusu ustawowego w prawie polskim nie ma. Gdyby był, wówczas szczegółowo powinno zostać określone, jakie dane są zbierane przymusowo, kto ma do nich dostęp i jak długo są przechowywane.
Jednak dane, o których mówimy, to nie tylko konkretne pola wypełniane w bazie danych, ale również pewne cechy tych pól. Zupełnie inaczej wygląda bowiem ingerencja inteligentnego licznika w prywatność konkretnej osoby, gdy dane o jej zużyciu energii zbierane są co 15 minut, a inaczej, gdy dzieje się to co sekundę. W pierwszym przypadku mamy profil niedokładny, ale wystarczający do zwalczania różnego rodzaju przestępczości związanej z wykorzystaniem energii elektrycznej. Dlatego dane o zużyciu mogą być zbierane właśnie w takich interwałach czasowych. Nic nie stoi na przeszkodzie natomiast, aby osoba, która chciałaby dowiedzieć się, jak dokładnie wygląda u niej zużycie energii, zgodziła się na rozwiązanie dalej idące. Sam będę jedną z pierwszych osób, które podpiszą dobrowolną umowę na przedstawienie dokładnego profilu zużycia energii elektrycznej w domu. W ten sposób będę mógł zorientować się, co tak naprawdę pożera mi energię.
Druga kwestia dotyczy tego, kto będzie te dane przetwarzał. Pamiętajmy, że w Polsce istnieje rozdział pomiędzy podmiotami sprzedającymi i rozprowadzającymi energię elektryczną. Dopóki te dane trafiają tylko do dystrybutorów - Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD), nie wydaje się, żeby ta ingerencja była dramatycznie głęboka. Przekazywanie danych przez OSD do sprzedawcy energii elektrycznej może natomiast wpływać na to, jak będzie wyglądała umowa sprzedaży energii elektrycznej. Stąd przekazywanie sprzedawcom danych wykraczających poza zużycie prądu w okresie rozliczeniowym powinno być ograniczone bądź wręcz zakazane.
Szczególną pozycję wśród rozwiązań prawnych i organizacyjnych, jakie są rozważane w Polsce, zajmuje Operator Informacji Pomiarowej, który zbierałby dane o zużyciu z całego kraju. Jeśli taka instytucja miałaby być utworzona, wówczas w opinii GIODO jego działalność musiałaby być regulowana na poziomie ustawy.
W Polsce inteligentne liczniki mogą wysyłać dane o zużyciu energii nie częściej niż co 15 minut. Czy pod względem ochrony danych osobowych jest to bezpieczna częstotliwość?
To co jest obowiązkowe, powinno w demokratycznym państwie prawnym wykazywać się niezbędnością. Próbowaliśmy na podstawie dyskusji z Urzędem Regulacji Energetyki, Ministerstwem Gospodarki i samymi OSD ustalić, jakie są możliwości techniczne oraz jaki jest sens przetwarzania danych, jakie trafiają do OSD. Uzgodniliśmy, że do osiągniecia celu, jaki powinien być zrealizowany –uzyskania szczelności systemu energetycznego, w tym wyeliminowania nielegalnego poboru energii – wystarczy zbieranie danych co 15 minut. Profil osoby, która jest sprawdzana co 15 minut, jest wystarczająco niedokładny, że możemy uznać, że nie mamy tu do czynienia z ingerencją w prywatność.
Pamiętajmy przy tym, że bardziej istotna niż częstotliwość zbierania danych jest częstotliwość ich przesyłania. Te 15 minut jest balansem pomiędzy dwoma kwestiami – z jednej strony wystarczającą wiedzą o tym, jak działają urządzenia energetyczne i jakie są zagrożenia dla sieci (ostatecznie ten pomiar jest robiony m.in. po to, aby zapobiec nagłym wzrostom poboru energii elektrycznej), a z drugiej – nieingerowaniem w prywatność odbiorców w zbyt daleko idący sposób.
Czy inne kraje, w których wdrażane są Inteligentne Sieci Energetyczne, wprowadziły jakąś dodatkową ochronę prawną danych przesyłanych przez liczniki? Czy są państwa, na których doświadczeniu w tym względzie Polska mogłaby się wzorować?
Warto zwrócić uwagę na rozwiązania, które pojawiły się w krajach, które wdrożyły już ustawodawstwo w zakresie inteligentnych liczników. Przede wszystkim myślę tutaj o rozwiązaniu holenderskim, które przewiduje, że nawet jeśli inteligentny licznik zostanie obowiązkowo zainstalowany, to jego włączenie bądź niewłączenie jest decyzją klienta. Jeśli nie zostanie on uruchomiony, działa wówczas jak zwykły licznik energii elektrycznej.
Kolejne rozwiązania, na które warto zwrócić uwagę, to rozwiązania francuskie. Francja zrobiła kilka pilotaży z zakresu wdrożenia inteligentnych liczników. Część z nich było robionych wspólnie z francuskim organem ochrony danych osobowych CNIL, który przedstawił swoje wskazania.
Zwróciłbym też uwagę na rozwiązania wynikające ze wspomnianej już przeze mnie opinii Grupy art. 29 dotyczącej tego, jak przeprowadzać analizę ryzyka. Niektórzy z polskich OSD przeprowadzili właśnie tego typu analizę i zaprezentowali ją nam.
Projekt ustawy o OZE trafił do Sejmu
Po niemal czterech latach prac rządowych projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii trafił w dniu 8 lipca br. do Sejmu. Przypomnijmy, że projekt ustawy został przez Radę Ministrów formalnie przyjęty 8 kwietnia. Jednak w dalszym ciągu wprowadzano w nim zmiany, dzięki którym przepisy w nim zawarte nie będą musiały być notyfikowane w Komisji Europejskiej. Rząd ostatecznie zaakceptował projekt 11 czerwca. Projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacji, które teraz przekazało go do Sejmu.
Kluczowe zmiany wprowadzone ostatnio przez rząd to rezygnacja z notyfikacji systemu aukcji OZE i zielonych certyfikatów Komisji Europejskiej. Ustawa być może trafi obrady Sejmu już podczas następnego posiedzenia w dniach 22-25 lipca.
Ekspert PTPiREE dla Polskiego Radia: "Inteligentny licznik" - tu chodzi o spryt, bystrość
Piotr Begier, ekspert Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, opowiedział w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia o inteligentnych licznikach.
Specjalista kampanii „ISE – dla domu, środowiska i gospodarki” zwrócił uwagę, że do faktycznego korzystania z możliwości, jakie konsumentom energii oferują inteligentne liczniki, niezbędna jest wiedza o taryfach energii elektrycznej. Podczas rozmowy Piotr Begier mówił również o zaletach nowych liczników.
Wywiadu udzielonemu w programie „Poranne Rozmaitości” można posłuchać na stronach Polskiego Radia.
Ekspert: Instalacja liczników to zaledwie początek – wiele zależy od odbiorców energii
Mirosław Semczuk, koordynator Zespołu Efektywności Energetycznej Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, w wywiadzie udzielonym miesięcznikowi Infomarket, podkreśla, że korzyści płynące z użytkowania inteligentnych liczników nie wynikają z samego faktu zamontowania tych urządzeń. Fundamentalne zmiany nie odbędą się bowiem bez aktywnego udziału odbiorców energii.
W opinii eksperta, podstawowym warunkiem zmian będzie przede wszystkim praktyczne wykorzystywanie przez odbiorcę informacji o chwilowym zużyciu energii i jej aktualnym koszcie. Takie informacje mają w założeniu wywołać u odbiorcy reakcję w postaci zmiany obecnych przyzwyczajeń, lecz aby tak się stało, odbiorcę trzeba zainteresować sposobami, w jakie może wpływać na obniżanie zużycia energii i jej kosztów. Bez aktywnego udziału większości odbiorców, podkreśla ekspert, inteligentne sieci nie przyniosą znaczących korzyści.
W rozmowie z miesięcznikiem Infomarket Mirosław Semczuk wskazuje też na najważniejsze korzyści, jakie z faktu instalacji inteligentnych liczników odniosą konsumenci. Wśród korzyści tych ekspert wymienia m.in. rozliczanie się z faktycznie zużytej energii bez przedpłat na prognozowane zużycie, możliwość szybkiej zmiany sprzedawcy na innego, bardziej konkurencyjnego oraz możliwość wprowadzenia i korzystania z rozbudowanych i elastycznych taryf, uwzględniających rzeczywiste koszty energii w ciągu doby i w poszczególnych dniach tygodnia.
Ekspert podkreśla, że wdrożenie ISE oznacza duże zmiany także dla przedsiębiorstw. W przypadku małych firm, korzyści odniesione z ISE będą porównywalne do tych, jakie uzyskają odbiorcy indywidualni, z tym, że ich skala będzie dużo większa. Odbiorcy przemysłowi, którzy otrzymają możliwość bieżących odczytów parametrów sieci, będą mogli szybko identyfikować zagrożenia karami umownymi, wynikającymi z przekraczania mocy zamówionej i dopuszczalnego współczynnika mocy biernej.
Mirosław Semczuk odniósł się również do najpowszechniejszych obaw związanych z wdrożeniem ISE. Podkreślił, że liczniki nie wydają się bardziej niebezpieczne dla zdrowia niż inne rozwiązania powszechnie stosowane w telekomunikacji. Dodał, że dopuszczenie liczników do stosowania musi być poprzedzone standardowymi badaniami.
Źródło: Infomarket, nr 7/2014, str. 24
Gdzie w Europie opłacają się inteligentne liczniki? O sprawozdaniu Komisji Europejskiej pisze „Dziennik Gazeta Prawna”
Komisja Europejska opublikowała sprawozdanie, w którym ocenia postępy we wdrażaniu inteligentnego opomiarowania w państwach członkowskich UE. Ogólnie Komisja jest zadowolona z wdrażania inteligentnych liczników prądu, ale dostrzega też problemy – pisze Tomasz Jurczak w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Sprawozdanie Komisji Europejskiej zatytułowane „Analiza porównawcza rozpowszechnienia inteligentnego pomiaru w UE 27 ze szczególnym uwzględnieniem energii elektrycznej”, datowane na 17 czerwca 2014 r., przynosi interesujące dane na temat wdrożenia inteligentnego opomiarowania w Europie. Przykładowo, ze sprawozdania wynika, że w Finlandii, we Włoszech i w Szwecji zainstalowano już prawie 45 mln inteligentnych liczników. Jest to aż 23 proc. planowanej liczby liczników, jakie zgodnie z trzecim pakietem energetycznym powinny zainstalowane w UE do 2020 r.
Jak informuje Komisja, szeroko zakrojone działania służące rozpowszechnieniu inteligentnych liczników do 2020 r. przeprowadzi, lub już je zakończyło, 16 państw członkowskich: Austria, Dania, Estonia, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Luksemburg, Malta, Holandia, Polska, Rumunia, Szwecja (która zakończyła wdrożenie), Włochy (które zakończyły wdrożenie) i Wielka Brytania. Jeśli chodzi o Francję, to w ostatnim czasie przeprowadzono tam pilotażową instalację inteligentnych liczników w 94 gospodarstwach domowych w mieście Issy-les-Moulineaux.
Inteligentne liczniki to także liczniki gazowe – jak na razie na ich wdrożenie do 2020 roku zdecydowało się 5 państw członkowskich: Irlandia, Luksemburg, Holandia, Włochy i Wielka Brytania (która będzie je instalować razem z licznikami prądu). Oprócz tego w Austrii i Francji planowane jest ich wdrożenie, ale nie podjęto jeszcze żadnych działań w tym zakresie.
Komisja Europejska zaznacza, że - poza dokładniejszymi informacjami na rachunkach - trudno jest oszacować korzyści dla konsumentów, wynikające z wprowadzenia inteligentnych liczników. Ewentualne korzyści zależą bowiem od faktycznego zaangażowania się konsumentów, np. w reagowanie na zapotrzebowanie, oraz od zachęt, takich jak systemy zróżnicowanych cen.
Niewykluczone, że na wprowadzeniu inteligentnych liczników zyska też środowisko naturalne. Tomasz Jurczak powołuje się na raport Electric Power Research Institute, według którego do 2020 roku inteligentna sieć energetyczna może ograniczyć światową emisję CO2 o prawie 4 proc.
Komisja przyznaje w sprawozdaniu, że jak na razie nie w całej Europie rozpowszechnianie inteligentnego pomiaru energii elektrycznej jest zasadne ekonomicznie, a wprowadzenie inteligentnego pomiaru gazu jest jeszcze większym wyzwaniem - na razie brakuje bowiem regulacji prawnych i możliwości technologicznych pozwalających na wdrożenie tego rozwiązania w większości państw unijnych.
W swoim artykule Tomasz Jurczak zauważa, że choć Komisja w swoim dokumencie zajęła się tylko energią elektryczną i gazem, inteligentny pomiar nie musi się do nich ograniczać. Jak pokazują przykłady z Europy Zachodniej i z naszego kraju, w podobny sposób można bowiem oszczędzać wodę.
Cały artykuł w wersji online można przeczytać tutaj.
Czy wiesz, że...
Po Warszawskiej Grupie Zakupowej powstała kolejna grupa – Łódzka Grupa Zakupowa. Porozumienie w tej sprawie podpisało miasto Łódź wraz z 8 spółkami oraz Koluszki i Stryków. Zdaniem sygnatariuszy porozumienia, wspólne zakupy pozwolą na wynegocjowanie lepszych cen i osiągnięcie oszczędności w wysokości od 10 do 30 proc. halolodz.pl
Już wkrótce mieszkańcy Pułtuska będą mogli korzystać z energii słonecznej. Wszystko za sprawą wspólnego projektu pod nazwą „Chwyć swój promyk słońca”. Realizacja zadania będzie obejmowała zakup i montaż łącznie 533 zestawów kolektorów słonecznych. Blisko 530 zestawów trafi do gospodarstw domowych w gminie Pułtusk, natomiast trzy zostaną zainstalowane na budynkach publicznych. Łączna moc, która zostanie osiągnięta z zainstalowanych systemów, będzie wynosiła 2, 6 MW. Energiamax.pl
Na terenie 11 gmin w województwie lubelskim być może powstanie sieć wypożyczalni elektrycznych samochodów i rowerów. Turyści będą mieli do dyspozycji 220 elektryczne samochody oraz 220 rowery, z których połowa będzie elektryczna. Na parkingach będą ładowarki wyposażone w generatory prądotwórcze i panele fotowoltaiczne. Dziennikwschodni.pl
W Stanach Zjednoczonych opracowano innowacyjny model hybrydowej elektrowni, która wykorzystuje energię wiatrową i słoneczną. Główną zaletą takiej elektrowni jest to, że będzie mogła ona pracować cały czas, oraz że umożliwi produkcję energii elektrycznej w sposób całkowicie nieemisyjny Nowa elektrownia Solar Wind Energy Tower powstanie w Arizonie w San Luis. Termin oddania jej do użytku zaplanowano na 2018 rok. Energiamax.pl
PGE Dystrybucja ogłasza przetarg na wdrożenie liczników
Już niedługo wdrożenie inteligentnych liczników objęte zostaną kolejne obszary w kraju. Spółka PGE Dystrybucja ogłosiła przetarg na realizację pierwszego etapu budowy inteligentnego systemu pomiarowego.
W nowe liczniki wyposażone zostaną powiat augustowski w woj. podlaskim oraz osiedle mieszkaniowe Retkinia w Łodzi.
Wdrożenie liczników zdalnego odczytu w obu lokalizacjach będzie pierwszym etapem budowy inteligentnego systemu pomiarowego, w ramach którego zainstalowanych ma być ok. 51 tys. tych urządzeń.
Źródło: money.pl
„Wprost” o energetyce przyszłości
Jak będzie wyglądała energetyka przyszłości? – takie pytanie pada w artykule zatytułowanym „Energetyka 2.0”, opublikowanym w ostatnim numerze „Wprost”.
Jak czytamy w artykule, energetyka to obszar, któremu poświęca się ostatnio coraz więcej uwagi. Ma to miejsce już nie tylko w zaciszu laboratoriów i uniwersytetów, ale w życiu codziennym każdego z nas. Żeby jednak w ogóle zacząć myśleć o bardziej zaawansowanych technologiach w energetyce, potrzeba rzetelnych, bieżących informacji o tym, co dzieje się w poszczególnych elementach systemu elektroenergetycznego. Powinniśmy tez mieć możliwość sterowania w tą siecią za pomocą komputera. Temu służy wdrażanie inteligentnych sieci energetycznych.
Jeśli, jak przekonuje artykuł, uda nam się zapanować nad energią i stanie się możliwe monitorowanie całej sieci, powstaną nowe możliwości w postaci nowych usług dodanych. Artykuł porównuje je dosieci internet, gdzie sprzęt i infrastruktura same w sobie nie są najważniejsze, ale ich jakość stanowi podstawowy warunek dla świadczenia wielu usług. W podobny sposób energetyka jutra umożliwi zastosowanie nowych modeli, które dotychczas nie były możliwe, takich jak opłata za energię w czasie rzeczywistym, mikrogeneracja i oddawanie nadwyżek energii do systemu, lepsze zarządzanie jakością energii oraz zmniejszanie strat sieciowych, inteligentne zarządzanie własnym domem czy nawet całymi miastami.
Dlatego, postuluje artykuł, kolejnym krokiem jest interakcja z klientem, a raczej prosumentem, który nie będzie on już tylko biernym odbiorcą energii elektrycznej. Stanie się natomiast aktywnym elementem tego nowego ekosystemu, który śmiało będziemy mogli określić jako energetyka 2.0.
Artykuł w wersji online można przeczytać tutaj.
Milionowe inwestycje w sieć elektroenergetyczną w stolicy
Blisko 235 mln złotych zainwestuje spółka RWE Stoen Oparator w sieć elektroenergetyczną w Warszawie. Łącznie w latach 2014-2019 spółka zamierza wydać ponad 1640 mln zł. Część z tej kwoty zostanie przeznaczona na projekty związane z rozwojem inteligentnej sieci energetycznej.
Przedsięwzięcia, które zostaną przeprowadzone w latach 2014-2019, są elementem zmian systemu elektroenergetycznego w Warszawie na taki, w którym mogą być wykorzystywane nowoczesne rozwiązania. Tradycyjne sieci jednokierunkowe mają być zastępowane Inteligentnymi Sieciami Energetycznymi. Inteligentne sieci mają przyczynić się do spełnienia wymogów unijnych związanych z 20-procentowym wzrostem efektywności energetycznej.
Pierwszy projekt dotyczący wdrożenia inteligentnego opomiarowania, który RWE zamierza zrealizować, będzie dotyczył instalacji nowoczesnych liczników. Zgodnie z planem w latach 2014-2015 u klientów indywidualnych mają być instalowane innowacyjne liczniki wyposażone w zdalny system do odczytu danych, a szacowana wartość tej inwestycji wyniesie ponad 65 milionów złotych.
Jak podkreślił prezes RWE Stoen Robert Stelmaszczyk, realizacja koncepcji Smart Grid znacząco zwiększy poziom efektywności energetycznej systemu elektroenergetycznego w Warszawie. Umożliwi również rozwój generacji rozproszonej, która w niedalekiej przyszłości będzie odgrywać ważną rolę na rynku energii.
Źródło: Money.pl
Przedsiębiorcy: Cena i jakość obsługi to podstawa przy wyborze dostawcy energii
Z badań przeprowadzonych przez PKP Energetyka wynika, że choć cena pozostaje najważniejszym dla przedsiębiorców kryterium wyboru dostawcy energii, to liczy się także jakość obsługi. Wyniki badania wskazują, że przy wyborze dostawcy energii przedsiębiorcy najczęściej kierują się ceną – takie kryterium podało 82% badanych. Jednak klienci biznesowi oczekują od dostawcy nie tylko samej dostawy, lecz także porady i pomocy.
55 proc. badanych przedsiębiorców zadeklarowało w badaniu, że ofert dostawców energii i gazu szuka przede wszystkim w Internecie. Jednak, co ciekawe, usługę za pośrednictwem kupiłby jedynie co czwarty z nich. Według przedstawicieli firmy PKP Energetyka, potwierdza to, że kontakt bezpośredni pozostaje dla przedsiębiorców bardzo ważny, a znaczenie doradztwa biznesowego jest ogromne. Kontakt osobisty jest także przez przedsiębiorców preferowany w serwisie posprzedażowym – wskazało tak 63% respondentów. Zdecydowanie rzadziej respondenci wskazywali kontakt telefoniczny lub biznesowy.
W badaniu zrealizowanym dla PKP Energetyka udział wzięło ponad 500 przedsiębiorstw z różnych branż, które zatrudniały minimum 50 pracowników. Badanie miało na celu rozpoznanie oczekiwań oraz potrzeb respondentów w kwestii wykorzystania energii elektrycznej i gazu oraz wyboru dostawcy.
Źródło: Reo.pl
Prezes URE: Uwolnimy ceny energii dla gospodarstw domowych – ale jeszcze nie teraz
Nowopowołany prezes Urzędu Regulacji Energetyki, Maciej Bando, poinformował o planowanej działalności urzędu oraz o planach związanych z polityką regulacyjną dotyczącą m.in. elektroenergetyki. Zapowiedział przy tym, że ani w tym, ani w przyszłym roku nie zostaną uwolnione ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.
Maciej Bando poinformował, że działalność urzędu będą wyznaczały: polityka klimatyczna, która zawiera w zrównoważonym rozwoju i konkurencja. Jego zdaniem URE zajmuje się obecnie wieloma sprawami, którymi już nie powinien się zajmować , stąd sprawy zbędne będą eliminowane.
Nowy prezes URE odniósł się także do kwestii dotyczących cen energii elektrycznej i regulacji Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD). Jak zaznaczył, z punktu widzenia decyzji o uwolnieniu cen dla gospodarstw domowych istotne będzie dla URE określenie trendu cen energii elektrycznej i wpływu wprowadzenia rynku mocy na ceny dystrybucji. Maciej Bando dodał także, że wcześniej czy później ceny energii zostaną uwolnione, a następny rok będzie czasem przygotowywania osprzętu technicznego do tego, żeby wprowadzić od stycznia 2016 taryfy jakościowe.
Źródło: wnp.pl
NIK: W 2015 r. możliwe braki w dostawach energii. Ratunkiem są ISE
Najwyższa Izba Kontroli ostrzega, że w związku z wyłączeniem starych bloków energetycznych w 2015 r. w Polsce może wystąpić realne zagrożenie dostaw energii elektrycznej (blackout).
Raport NIK podaje, że ryzyko przerw jest szczególnie duże w przypadku wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych, powodujących trudności z przesyłaniem energii elektrycznej. Jeśli takie sytuacje wystąpią, nie będą niestety niczym nowym: przykładowo, kilka lat temu w Szczecinie mokry śnieg, który padając osadzał się na liniach energetycznych, doprowadził do pozbawienia prądu ok. 630 tys. osób. Prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych przerw w dostawach jest tym większe, im większa odległość od elektrowni.
Warto pamiętać, że ok. 55 proc. prądu w Polsce produkowane jest w siłowniach mających ponad 30 lat, a w wielu miejscach sieć przesyłowa prądu nie jest zbyt gęsta. Już przed rokiem przed możliwym niedoborem mocy w Polsce w latach 2016-2017 ostrzegało Ministerstwo Gospodarki.
W opinii NIK, lekarstwem na możliwe blackouty mogą być elektrownie wiatrowe. Ich udział w całkowitej produkcji prądu w Polsce jest wprawdzie nieznaczny (w ubiegłym roku ok. 4,2 tys. GWh przy 141 tys. GWh wytworzonych w elektrowniach węglowych), lecz wciąż rośnie. Oprócz tego Polska będzie mogła kupić prąd zagranicą.
Poza tym przed blackoutem mogą uchronić nas, według NIK, również sieci smart grid (ISE), które pozwalają zarządzać przepływem prądu w czasie rzeczywistym. ISE mają w wielu miejscach zamontowane punkty pomiarowe, które sprawdzają, gdzie i ile prądu potrzeba , dzięki czemu można błyskawicznie kierować prąd tam, gdzie jest on potrzebny.
Źródło: Wyborcza.biz
O licznikach po drugiej stronie Bałtyku
W Szwecji związane z usługami inteligentnego opomiarowania są realizowane z powodzeniem, a ich skuteczność jest oceniana na poziomie bliskim 100%– czytamy w referacie Moniki Polak zatytułowanym „Inteligentne Opomiarownie – studium przypadku: Szwecja”, opublikowanym na portalu cire.pl.
Jak pisze Monika Polak, Szwecja jest pierwszym krajem europejskim, który wprowadził zdalne odczyty z liczników energii elektrycznej dla wszystkich odbiorców. Rozpoczęcie projektu Inteligentnych Sieci Energetycznych odbyło się w Szwecji w 2009 roku, a z dniem 1 lipca tamtego roku na inteligentne wymienionych było już 99 % szwedzkich liczników.
Szwedzkie społeczeństwo ma bardzo głęboko wpojoną dbałość o środowisko oraz dobrze wypracowane nawyki proekologiczne, a także dbałość o wysoki poziom bezpieczeństwa oraz przywiązanie do zachowania prywatności. W kwestii narodowego wdrożenia inteligentnych sieci te cechy mogą odegrać znaczącą rolę – zauważa Monika Polak.
Jak czytamy w tekście referatu, od 1 lipca 2009 roku w Szwecji obligatoryjne jest naliczanie zużycia energii elektrycznej m.in. dla wszystkich odbiorców końcowych – miesięcznie. Od 1 października 2012 roku szwedzki rząd ustawowo zapewnił każdemu końcowemu odbiorcy możliwość zażądania od dystrybutora wykonywania i udostępnienia odczytów godzinowych. Odczyty godzinowe mają być dostarczane klientom bez ponoszenia przez nich jakichkolwiek kosztów. Firmy dystrybucyjne zobligowane są do fakturowania swoich klientów na podstawie bieżącego zużycia, a odbiorcy mają prawo dostępu do danych o zużyciu za poprzedni rok.
Cały tekst referatu dostępny jest na stronie cire.pl.
MAE: Do 2035 r. biliony inwestycji w energetykę
Jak podaje portal wnp.pl, z najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) wynika, że zaspokojenie rosnącego światowego zapotrzebowania na energię będzie do 2035 roku wymagało prawie 10 bilionów dolarów inwestycji w wytwarzanie energii. Lwia część tych pieniędzy przeznaczona zostanie na energetykę odnawialną (ok. 6 bilionów USD) oraz jądrową (1 bilion).
Jak podaje MAE, niemal dwie trzecie niezbędnych inwestycji będzie miało miejsce w krajach rozwijających się w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Starzejąca się infrastruktura i restrykcyjna polityka klimatyczna tworzą również duże potrzeby inwestycyjne w krajach rozwiniętych.
Co ciekawe, wg prognoz MAE do zaspokojenia wzrostu popytu na energię potrzebna będzie mniej niż połowa inwestycji w nośniki energii. Większa część będzie posłuży do zniwelowania wpływu wyczerpywania złóż oraz wyłączania przestarzałych elektrowni i pozostałej infrastruktury. Według raportu prawie 60 proc. inwestycji w wytwarzanie energii w krajach rozwiniętych będzie polegało właśnie na zastępowaniu wyłączanych bloków energetycznych nowymi.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że decyzje inwestycyjne w energetyce w coraz większym stopniu kształtowane są przez polityki rządów i stosowane przez nie systemy zachęt i ulg.
Źródło: wnp.pl
To już pewne: dane z inteligentnych liczników pomagają oszczędzać energię
Z doświadczeń firmy Energa-Operator związanych z wdrożeniem inteligentnego opomiarowania wynika, że klienci spółki, którzy posiadają inteligentne liczniki, oszczędzają na rachunkach za prąd. O wynikach badań spółki pisze m.in. Tomasz Jurczak z „Dziennika Gazety Prawnej” w artykule zatytułowanym „Inteligentne liczniki oznaczają niższe rachunki za prąd? Jest dowód”.
Jak poinformowała spółka Energa-Operator, przeprowadzone przez nią badania wskazują, że dzięki rozwiązaniom inteligentnych sieci możliwe jest znaczne ograniczenie strat handlowych i technicznych. Na terenie Kalisza ograniczenia różnicy bilansowej wyniosły 10 procent, przy łącznych stratach bilansowych za rok 2013 wynoszących łącznie 5,84 proc.
Przeprowadzane w Kaliszu testy wskazują na to, że klienci zaczęli zużywać mniej energii. Dlaczego tak się stało? Tomasz Jurczak stawia w artykule kilka hipotez. Po pierwsze, po zainstalowaniu nowych liczników odbiorcy otrzymują fakturę z rzeczywistym zużyciem prądu, co mogło zachęcić ich do bardziej racjonalnego wykorzystania energii elektrycznej.
Powodem niższych rachunków było być może także uruchomienie przez Energa-Opertor specjalnego portalu i aplikacji, na których klienci mogą na bieżąco sprawdzać swoje zużycie energii, obserwować zużycie prądu i na tej podstawie decydować się na oszczędzanie energii. Ostatnim, ale nie mniej ważnym powodem obniżenia rachunków za energię mogło być wykorzystanie przez spółkę oferty testowych taryf energetycznych dla klientów.
Jak zauważa Tomasz Jurczak, instalacja liczników zdalnego odczytu przez Energa-Operator przynosi bardzo ostrożne, lecz pozytywne komunikaty dla przyszłości smart meteringu w Polsce.
Źródło: Gazetaprawna.pl
Ekspert PTPiREE zaprezentował, jak działają inteligentne liczniki
Ekspert PTPiREE Robert Masiąg opowiedział w Polskim Radiu o inteligentnych licznikach energii elektrycznej i zaprezentował, jak działają te urządzenia. Podkreślił przy tym korzyści płynące z instalacji takich liczników zarówno dla odbiorów energii elektrycznej, jak i dla zakładu energetycznego.
Robert Masiąg zaznaczył, że nie jest technicznie możliwe, aby inteligentny licznik odczytywał, kiedy dany użytkownik włącza poszczególne urządzenia elektroniczne. Jak wyjaśnił, licznik mierzy łączną ilość energii zużywaną w gospdarstwie domowym przez wszystkie urządzenia - bez rozróżniania, czy jest to na przykład boiler, pralka czy lodówka - i przesyła do operatora tylko dane o łącznym zużyciu. Tym bardziej więc urządznie to nie ma możliwości przesyłania do zakładu energetycznego informacji, na podstawie których można by wywnioskować, jakie czynności i kiedy dana osoba wykonuje w ciągu doby.
Zapraszamy do odsłuchania lub obejrzenia wywiadu na portalu Polskiego Radia.
Czy wiesz, że...
Amerykańskie badania dowodzą, że system przedpłatowej sprzedaży energii sprawdza się nie tylko w przypadku tzw. odbiorców wrażliwych – to znaczy takich, którzy mają problem z regulowaniem opłat za prąd. Skutecznie motywuje także tych, którzy chcą bardziej świadomie i oszczędnie korzystać z energii. Z analizy przeprowadzonej jesienią 2013 roku wynika, że klienci, którzy zdecydowali się na liczniki przedpłatowe, ograniczyli zużycie energii o 5,5-14%. W ramach badania przeanalizowano dane prawie 1400 klientów korzystających z liczników przedpłatowych na północno-zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Źródło: Chronmyklimat.pl
Powołano Warszawską Grupę Zakupową (WGZ) do zakupu energii elektrycznej. Przystąpiło do niej ponad 700 podmiotów, w tym szkoły, przedszkola, biblioteki i ośrodki pomocy społecznej. Jeśli wszystkie podmioty będą kupować prąd razem, uzyskają wielkość zamówienia umożliwiającą negocjowanie bardziej korzystnej ceny. Zgodnie z planem WGZ ma zakupić 130 GWhenergii. Źródło: Energiamax.pl
Od 1 sierpnia tego roku cena, jaką konsumenci energii płacą za gaz, zależeć będzie przede wszystkim od jakości, a nie ilości dostarczonego paliwa. Jak wyjaśnia Urząd Regulacji Energetyki, odbiorcy gazu będą otrzymywać rachunki, na których będą widniały trzy wartości: ilość zużytego gazu w jednostkach (m3), współczynnik konwersji, za pomocą którego jednostki objętości będą przeliczane na jednostki energii, oraz ilość gazu w jednostkach energii (kWh). Nowy sposób rozliczeń spowoduje, że płacić będziemy za faktyczną energię zawartą w gazie.Źródło: Wyborcza.biz
Na rynku pojawił się niedawno namiot solarny. Wyposażony jest w ruchome panele fotowoltaiczne, które można przestawiać w odpowiednim kierunku tak, aby pozyskać jak najwięcej energii. Zamontowane akumulatory ładowane są przez cały dzień, dzięki czemu wieczorem w namiocie jest światło. W namiocie znajduje się także panel LCD, dzięki któremu można kontrolować, ile ze zgromadzonej energii zostało już wykorzystane. Informacje te zbiera bezprzewodowa centrala, która dodatkowo jest źródłem bezprzewodowego Internetu. Źródło: Energiamax.pl
Zapraszamy do lektury wywiadu z prof. Janem Popczykiem
Zapraszamy do lektury rozmowy z prof. Janem Popczykiem z Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej.
W wywiadzie prof. Popczyk mówi m.in. o zmieniających się trendach związanych z rozwojem inteligentnego opomiarowania, roli generacji rozproszonej w nowoczesnej energetyce oraz istotnych z punktu widzenia konsumentów energii aspektach wdrażania ISE.
Prof. Popczyk zgodził się uzupełnić wywiad ciekawymi rysunkami dotyczącymi zagadnień poruszonych w rozmowie.
Wywiad znajduje się w sekcji "Dodatkowe informacje o ISE" w dziale Baza wiedzy o ISE.
Inteligentne liczniki jeszcze w 2014 r. w Warszawie
RWE Operator zapewnił również, że będzie ułatwiać przyłączenia do sieci instalacji prosumenckich.
Z analiz RWE wynika, że do 2020 r. liczba osób korzystających z energii w Warszawie wzrośnie z 2,2-2,3 mln do ok. 3 mln. Będzie to oznaczało konieczność zapewnienia dostarczenia dodatkowej mocy rzędu 500 MW. Warto przypomnieć, że obecnie w zimowym szczycie Warszawa pobiera ok. 1400 MW.
Źródło: Rzeczpospolita
Jaki jest polski konsument energii? Zapraszamy do lektury artykułu we „Wprost”
W bieżącym numerze tygodnika „Wprost” (21/2014), w ósmym numerze cyklu edukacyjnego „Energia dla klienta”, opublikowaliśmy artykuł zat. „Polak konsument”, poświęcony wynikom badań konsumenckich realizowanych w ramach kampanii „ISE –dla domu, środowiska i gospodarki”.
Serdecznie zapraszamy do lektury artykułu, który można pobrać tutaj.
Korzyści z ISE dla przedsiębiorstw
W najnowszym magazynie „Manager” ukazał się artykuł Janusza Starościka zat. „Inteligentne Sieci Energetyczne Smart Grid”. Artykuł przybliża temat ISE managerom odpowiedzialnym za wynik podległych im firm i jednostek organizacyjnych, gdzie – jak zauważa autor artykułu - stałą pozycją kosztową w budżetach jest pokrycie zapotrzebowania na różne formy energii.
Autor artykułu wyjaśnia, czym są ISE i przedstawia kwestię dotyczących ich uregulowań prawnych na gruncie europejskim. Podkreśla, że wdrożenie w życie systemu inteligentnych sieci energetycznych wydaje się być jednak idealnym rozwiązaniem pod katem efektywnego gospodarowania dostępnymi zasobami energii. W przyszłości, gdy dostępność paliw kopalnych będzie coraz bardziej spadać (a jest to, jak podkreśla Janusz Starościk, nieuniknione), kwestia oszczędzania energii oraz gospodarowania dostępnymi zasobami OZE, których obecnie większość charakteryzuje się sporą niestabilnością i nieprzewidywalnością, oraz właściwe zarządzanie dostępnymi zasobami będzie konieczne nie tylko z przyczyn ekonomicznych czy gospodarczych, ale także technicznych.
Podejmując kwestię finansowania przedsięwzięć związanych z ISE, autor artykułu podkreśla, że w projekty dot. rozwoju Smart Grids w Europie w ciągu ostatnich dziesięciu lat zainwestowano prawie 6 mid euro. W Polsce w czerwcu 2012 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił pierwszy w Polsce nabór wniosków o dofinansowanie przedsięwzięć realizowanych na rzecz rozwoju ISE. Konkurs skierowany był nie tylko do jednostek samorządu terytorialnego czy uczelni i jednostek badawczych, ale także do przedsiębiorstw różnej wielkości.
Autor podaje konkretne korzyści płynące z rozwoju ISE. Jak wyjaśnia, na poziomie przedsiębiorstwa zebrane dane pomogą w lepszym rozplanowaniu procesów technologicznych, tak aby korzystanie z tańszych taryf przyniosło wymierne efekty w budżecie firmy. Także zebrane informacje pozwolą na lepsze planowanie przyszłych inwestycji związanych z daną firmą.
Podstawową przyczyną, dla której warto wdrażać inteligentne sieci energetyczne jest ekonomia – konkluduje Janusz Starościk. Dzięki temu systemowi powinno być możliwe znaczne ograniczenie wydatków z tytułu zużywanej energii i zwiększenie efektywności energetycznej w ogólnym tego znaczeniu.
Źródło: Manager, nr 5/2014
Energetyka prosumencka to wyzwanie. Rozwiązaniem mogą być gminni elektroenergetycy
Przyszły system elektroenergetyczny będzie oparty na połączeniu systemów telekomunikacyjnego oraz elektroenergetycznego w jeden organizm – czytamy w najnowszym numerze tygodnika „Wprost” w dodatku „Energia dla klienta”.
Jak zauważono w artykule „Elektroenergetyka jutra”, przemysł elektroenergetyczny to jedyna na świecie gałąź gospodarki, która wytwarza swój produkt praktycznie bez przerwy: 24 godziny na dobę i przez 365 dni w roku. Oczekiwania wobec tego systemu są ogromne: chcemy, żeby wszystko było szybko dostępne, stale włączone i działało bez przerwy. Dodatkowo przyzwyczailiśmy się do obecności energii elektrycznej, traktując ją jako dobro społeczne dostępne - tak jak powietrze czy woda.
Obecna niezawodność systemu elektroenergetycznego, którą określa się na poziomie 99,99 proc., stanie się w najbliższych pięciu latach niewystarczająca. Prawdziwym wyzwaniem będzie znalezienie sposobu przyłączenia do systemu lokalnych wytwórców energii, jak np. farmy wiatrowe czy producenci biopaliw. Rozwiązaniem będą systemy kontroli i sterowania oparte na szybkiej transmisji danych – mówi ekspertka cytowana w artykule.
Artykuł stawia pytanie, jak powinien wyglądać system przyszłości, aby był w stanie zaspokoić potrzeby konsumenta. Trzeba przede wszystkim zadbać o to, by konsument zrozumiał cel i kierunek zmian i poznał potencjalne korzyści z nimi związane. Dlatego przyszły system elektroenergetyczny będzie oparty przede wszystkim na połączeniu systemów telekomunikacyjnego oraz elektroenergetycznego w jeden organizm architektury systemowej. Takie połączenie możliwe jest dzięki powstaniu sieci inteligentnej.
Artykuł podkreśla, że koncepcja Smart Grid znajduje się dziś w fazie przejściowej. Dzieje się tak, gdyż system dostaw i konsumpcji energii elektrycznej staje się coraz bardziej zdecentralizowany, podczas gdy praca systemu jest coraz dynamiczniejsza i tym samym coraz trudniej ją przewidzieć. Dlatego nowoczesny system powinien zagwarantować możliwość przyłączania odnawialnych źródeł energii i wprowadzania na coraz większą skalę magazynowania energii.
Niedawne decyzje polityczne i gospodarcze stworzyły rynek prosumenta, który może wytwarzać energię elektryczną na własne potrzeby, a nadwyżkę oferować do sprzedaży lokalnemu przedsiębiorstwu dystrybucyjnemu. Sprawy technicznego przyłączenia prosumenta do systemu nie da się jednak zaspokoić jedną technologią. Niezbędna jest też techniczna pomoc, by nie pozostawić prosumenta samego z jego potencjalnymi problemami technicznymi.
Prosumenci muszą mieć konkretną wiedzę, aby móc realizować nakreślone prawem cele. Jest więc potrzebny partner na najniższym szczeblu administracyjnym, na przykład gmina. W gminach powinni zostać powołani gminni energetycy , czyli osoby o określonej wiedzy technicznej i znajomości prawa. Do ich zadań należałoby prowadzenie przez gminę działań proefektywnościowych oraz zwiększających bezpieczeństwo zaopatrzenia w energię. Pomysł ten wymaga jednak poważnego i całościowego podejścia. Tworząc takie stanowisko, władze gminy wykazałyby zaangażowanie w budowę rejonów efektywnych energetycznie – czytamy w artykule.
Cały artykuł można przeczytać tutaj.
Rusza „Prosument” dla samorządów
26 maja br. rozpocznie się nabór wniosków dla samorządów w ramach programu „Prosument”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przeznaczy 100 mln zł na wsparcie ekologicznych instalacji do produkcji energii.
Jak podaje na swojej stronie NFOŚiGW, dofinansowanie udzielane w ramach programu „Prosument” w 100 proc. pokrywa koszty kwalifikowane instalacji produkujących energię elektryczną i cieplną na potrzeby własne osób fizycznych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Może być ono udzielane zainteresowanym poprzez samorządy oferujące pomoc swoim mieszkańcom.
Nabór dla zainteresowanych samorządów ruszy 26 maja br. Minimalna kwota wniosku składanego przez samorządy wynosi 1 mln zł. Można je będzie składać w trybie ciągłym aż do wyczerpania środków, jednakże nie później niż do 2015 roku.
Wsparciem publicznym objęte są zakupy i montaż 6 rodzajów instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii do produkcji energii elektrycznej oraz ciepła i energii elektrycznej na potrzeby istniejących lub budowanych budynków mieszkalnych: kolektory słoneczne, małe wiatraki, panele fotowoltaiczne, pompy ciepła, małe biogazownie, piece na biomasę i układy mikrokogeneracyjne. Zależnie od rodzaju instalacji, NFOŚiGW oferuje dotacje w wysokości od 20-40% dofinansowania oraz pożyczki oprocentowane na 1% w skali roku na pozostałe koszty kwalifikowane.
Więcej szczegółów na temat programu „Prosument” i formularz wniosku elektronicznego dostępnych są na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Raport: Klienci nie skorzystali na uwolnieniu rynku energii? To mit
Eksperci PwC i ING Banku Śląskiego przygotowali raport podsumowujący pięć najważniejszych mitów na temat polskiego sektora energetycznego. Autorzy raportu polemizują min. z przekonaniem, że na uwolnieniu rynku energii nie skorzystali jej końcowi odbiorcy (czyli konsumenci energii).
Zdaniem Piotra Łuby z PwC, segment sprzedaży energii w Polsce przeszedł ewolucję, a jej beneficjentem są klienci. Dzięki powstaniu w sektorze energii konkurencji, spadły marże, a obsługa klienta zmienia się z relacji między odbiorcą energii z petentem na relację odbiorcy z klientem. Wyliczenia autorów raportu wskazują, że odbiorcy biznesowi, którzy zdecydowali się na zmianę dostawcy energii, odnieśli realne korzyści finansowe z uwolnienia rynku. W przypadku klienta indywidualnego, badania pokazują, że kieruje się on przede wszystkim ceną energii, a dopiero w dalszej kolejności jakością obsługi, pewnością dostaw energii, dostępnością usług dodatkowych czy marką sprzedawcy energii.
Innym mitem, z którym rozprawiają się autorzy raportu, jest to, że inteligentna energetyka zaczyna się od inteligentnych liczników. Zaznaczają przy tym, że nie ma wątpliwości, że instalacja inteligentnych liczników i umożliwiona dzięki nim dwukierunkowa komunikacja może przynieść szerokie korzyści . Raport polemizuje jednak z faktem, czy transformacja energetyki w inteligentną powinna rozpoczynać się od celu instalacji liczników u 80 proc. odbiorców końcowych. Jak wyjaśnia Kazimierz Rajczyk z ING Banku Śląskiego, obecny trend na rynku międzynarodowym wskazuje, że przyszłość inteligentnej energetyki nie będzie definiowana przede wszystkim przez postęp w liczbie zainstalowanych inteligentnych liczników, ale raczej poprzez całościowe spojrzenie na inteligentną sieć i szukanie korzyści dla odbiorców, dystrybutorów energii i gospodarki.
Pozostałe ujęte w raporcie mity to przekonanie, że wolny rynek stworzył zdrowe podstawy do rozwoju wytwarzania energii (zdaniem autorów raportu, konstrukcja rynku energii w Polsce utrudnia pracę tych bloków energetycznych, które są potrzebne dla bezpieczeństwa systemu, ale są nieopłacalne), że rynek mocy to rozwiązanie, które da się powielić w Polsce (eksperci wskazują, że „rynek mocy” to pojęcie bardzo szerokie i Polska, jeśli chce go wdrożyć, powinna najpierw dokładnie zdefiniować jego cele) oraz że w regulacji kluczowa jest stabilność (zdaniem autorów raportu, ważniejsza jest konkurencyjność).
Raport zaprezentowany został 8 maja podczas Europejskiego Kongresu Energetycznego w Katowicach.
Więcej informacji można przeczytać na wnp.pl.
Inteligentne sieci energetyczne rozwiązaniem problemów na wsi
Rozwiązaniem problemu wyłączeń prądu na wsi, które mogą trwać nawet kilka godzin, mogłyby być inteligentne sieci energetyczne – uważa Jacek Koźbiał z firmy Mikronika.
W przypadku uszkodzenia linii elektroenergetycznej na przykład przez wichurę, na wszelki wypadek wyłączane są również te odcinki sieci, które nie są uszkodzone. Dlatego zdarza się, że chociaż do uszkodzonej linii podłączonych jest tysiąc osób, pozbawionych prądu zostaje dziesięć razy tyle. Zdaniem Jacka Koźbiała, który wypowiedział się dla Polskiego Radia, rozwój na wsiach inteligentnych sieci energetycznych (Smart Grids) spowodowałyby m.in. krótsze czasy wyłączeń. - Spółki dystrybucyjne – tłumaczył Jacek Koźbiał – zwracają obecnie uwagę na te współczynniki, które określają czas, w którym odbiorca jest bez zasilania. Ten czas powinien w dobrze rozwiniętych nowoczesnych sieciach, spaść poniżej 3 minut. Niestety, w Polsce takie wyłączenie może trwać kilka czy kilkanaście godzin, a nawet kilka dni.
Dzięki inteligentnym sieciom energetycznym dostawca energii może kontrolować zużycie energii u odbiorcy i na przykład zarekomendować mu ograniczenie poboru energii do określonych limitów. Takie rozwiązanie ma pozytywny wpływ na cały system elektroenergetyczny, ponieważ spłaszczają się tak zwane szczyty poboru – uważa Jacek Koźbiał.
Jacek Koźbiał przyznał w rozmowie z Polskim Radiem, że koszty rozwoju Smart Grids są duże, zaznaczył jednak: - Cała rzecz polega na tym, aby to zbilansować, np. czy lepiej wybudować elektrownię, czy lepiej przeznaczyć pieniądze na modyfikację infrastruktury sieciowej i systemy smart.
Wywiadu można posłuchać na stronie Polskiego Radia.
Czy instalacja inteligentnych liczników to konieczność wymagana prawem? Ekspert odpowiada
W polskim prawie co prawda nie ma obowiązku instalowania inteligentnych liczników, ale o ich wdrażaniu mówią przepisy unijne - przekonuje Michał Ajchel, wiceprezes rynku energetyki w Schneider Electric Polska, w wypowiedzi opublikowanej na portalu wnp.pl.
Ekspert zauważa, że w projekcie ustawy o OZE nie ma bezpośrednich przepisów o konieczności wdrażania w Polsce inteligentnego opomiarowania. Jego zdaniem jednak takich przepisów należy szukać w prawie unijnym. Jak przekonuje, już pakiet klimatyczno-energetyczny 3x20 z 2007 roku skłaniał do rozważenia wdrożenia inteligentnego opomiarowania jako jednej z podstawowych form poprawy efektywności energetycznej .
Michał Ajchel przypomina, że dyrektywą bezpośrednio obligującą kraje członkowskie do wdrażania AMI stała się dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/72/WE z dnia 13 lipca 2009 roku, która dotyczy wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Dyrektywa ta nie narzucała jednak bezwzględnego obowiązku wdrożenia inteligentnego opomiarowania - państwa członkowskie dostały bowiem możliwość indywidualnej oceny ekonomicznych i społecznych aspektów wdrażania AMI. Każde z nich może także obrać indywidualną, najkorzystniejszą dla siebie drogę takiego wdrożenia.
W Polsce w sprawie wdrażania inteligentnego opomiarowania istotne są zapisy w projekcie "Polityki Energetycznej Polski do 2030 roku", które podkreślają istotną rolę opomiarowania w zarządzaniu popytem i stymulowaniu działań na rzecz poprawy efektywności energetycznej. Innym ważnym dokumentem jest także stanowisko prezesa URE z 31 maja 2011 w sprawie niezbędnych wymagań wobec systemów pomiarowo-rozliczeniowych. Stanowisko to, choć opisuje wymagania i daje szereg zaleceń co do systemu AMI, również nie prezentuje jednoznacznej opinii odnośnie opłacalności samego systemu.
Zdaniem Michałą Ajchela, może to być uzasadnione ilością i różnorodnością aspektów, które wchodzą w zakres oceny tej opłacalności. Począwszy od aspektów politycznych czy społecznych, aż po ekonomiczne i techniczne. – Myślę, że sporą część z tych aspektów uwzględnili w swoich analizach i symulacjach operatorzy OSD, którzy ostatecznie zdecydowali się na zaangażowanie i wdrażanie AMI w swoich grupach – dodaje ekspert.
W jego opinii, aby rynek OZE spełniał pokładane w nim nadzieje, powinien zostać oparty na funkcjonalnej infrastrukturze pomiarowej wyposażonej w dwustronną komunikację pomiędzy dostawcą i odbiorcą energii. Tylko rozwiązania zapewnią bowiem czynny udział producentów energii na rynku dnia bieżącego. Zdaniem Michała Ajchela niezbędne jest zastosowanie się do zaleceń Prezesa URE, a zwłaszcza do skalowalności, interoperacyjności i otwartości stosowanych systemów. Istotna jest też np. współpraca z siecią domową (HAN), oraz zapewnienie najwyższego poziomu usług który przekłada się bezpośrednio na korzyści materialne i satysfakcję z udostępnianych serwisów.
Źródło: wnp.pl
Czy wiesz, że...
Brytyjski Departament ds. Energii i Zmian Klimatu (DECC) oficjalnie poinformował, że od początku przyszłego roku procedury zmiany sprzedawcy przez konsumentów energii będą trwały maksymalnie do dwóch i pół tygodnia. Obecnie procedura może trwać najdłużej 5 tygodni. Ogłaszając decyzję o skróceniu procedur, brytyjski minister ds. energii i zmian klimatycznych Edward Davey podkreślił, że jego ambicją jest umożliwienie do końca dekady zmiany sprzedawcy już w 24 godziny. wysokienapiecie.pl
W stolicy Indonezji, Dżakarcie, ma powstać pierwszy na świecie wieżowiec, który będzie zasilany wyłącznie energią ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z planem ma on powstać do końca 2020 roku. 99-piętrowy Pertamina Energy Tower będzie zasilany energią geotermalną i energią wiatru. Energia-pl.pl
W pierwszym kwartale 2014 roku zainstalowano na świecie 9 gigawatów instalacji fotowoltaicznych. To wzrost aż o 35 procent względem pierwszego kwartału ubiegłego roku. Analitycy nie wykluczają, że rok 2014 może dla fotowoltaiki stać się przełomowy. Może nawet paść światowy rekord zainstalowanych instalacji fotowoltaicznych - ponad 50 gigawatów. Ok. 1/3 instalacji zamontowanych na świecie w 2014 roku znajduje się w Wielkiej Brytanii lub Japonii. Energiamax.pl
Jak podaje PSE, w marcu 2014 roku produkcja energii elektrycznej w Polsce była o 8,55 proc. mniejsza niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku jej zużycie mniejsze o 3,28 proc., a import energii był większy od eksportu. Wzrost produkcji w marcu 2014 roku zanotowały elektrownie wiatrowe. W ubiegłym miesiącu farmy wiatrowe wyprodukowały 698 GWh energii elektrycznej, czyli o 17,28 proc. więcej niż rok temu. Wnp.pl
Dr Swora: Regulacje i cele dot. inteligentnego opomiarowania muszą być stabilne
W Polsce inteligentne opomiarowanie postrzegane jest głównie przez pryzmat kosztów, a nie korzyści. Obecna sytuacja nie zapewnia stabilności działania podmiotom, które wdrażają to opomiarowanie w Polsce - mówi portalowi wnp.pl dr Mariusz Swora z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Na wstępie dr Swora zaznacza, że nie ma wątpliwości, że Polska ma obowiązek instalacji inteligentnych liczników. Wyjaśnia, że mimo zmieniającego się w naszym kraju otoczenia prawnego, Polskę nadal obowiązują przepisy dyrektywy zobowiązujące państwa członkowskie do wyposażenia do 2020 roku przynajmniej 80 proc. konsumentów w inteligentne systemy pomiarowe. Obowiązuje to państwa, które wykonały opłacalności przedsięwzięcia, co w opinii dra Swory Polska zrobiła potwierdzając celowość wdrożenia inteligentnego opomiarowania w opracowaniach URE, PSE i Ministerstwa Gospodarki.
Ekspert zwraca następnie uwagę na wstrzemięźliwe ostatnio stanowisko URE w sprawie wdrażania systemów inteligentnego opomiarowania. Taka sytuacja, kontynuuje, nie zapewnia stabilności warunków działania podmiotom, które te systemy miałyby wdrażać. Operatorzy systemów dystrybucyjnych potrzebują jasnego wyznaczenia celów i stabilności regulacyjnej w długiej perspektywie czasowej – podkreśla dr Swora, dodając, że obecnie prawo i polityka regulacyjna takich warunków nie zapewniają.
– Myślę, że jest to pochodna tego, iż w Polsce inteligentne opomiarowanie postrzegane jest głównie przez pryzmat kosztów wdrożenia, a zbyt mało uwagi zwraca się na korzyści jakie może przynieść różnym uczestnikom rynku – mówi dr Swora. Dodaje, że wahania dotyczące wpisania do prawa krajowego obowiązku wdrażania inteligentnego opomiarowania mogą wynikać również z tego, że obecnie nie ma istotnej presji na wdrożenia prawa w tym obszarze ze strony Komisji Europejskiej. Z drugiej strony, jego zdaniem do 2020 roku jest jeszcze sporo czasu stąd obecnie jest jeszcze za wcześnie na ostrą interwencję Brukseli.
Dr Swora zwraca uwagę, że obecnie inwestycje w AMI po spełnieniu wymagań regulatora są wynagradzane lepiej niż inne inwestycje w obszarze dystrybucji energii elektrycznej. Argumentuje, że dobrze byłoby, gdyby stało się to podstawą do wypracowania reguł wynagradzania inwestycji niosących ze sobą czynnik innowacji. W jego opinii polskiemu sektorowi energetycznemu brakuje innowacyjnego podejścia do prowadzonego biznesu, swoistej kultury innowacji i szukania korzyści właśnie w projektach typu inteligentne sieci. – Nie jest powszechne, że właściciele OSD wymagają takiego podejścia, a więc pewnie menadżerowie nie czując takiej presji nie stawiają innowacyjnych rozwiązań zbyt wysoko wśród swoich priorytetów– tłumaczy ekspert.
Źródło: wnp.pl
Prof. Żmijewski: Polska energetyka musi być jak niemiecka - i jest to realne
Polska potrzebuje radykalnej przemiany energetycznej – takiej, do jakiej doszło w Niemczech – uważa prof. Krzysztof Żmijewski, sekretarz generalny Społecznej Rady ds. Gospodarki Niskomemisyjnej. W wywiadzie udzielonym portalowi wnp.pl prof. Żmijewski wskazuje, co powinno składać się na polski model Energiewende.
Zdaniem prof. Żmijewskiego, pierwszym elementem powinno być zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego odbiorców i europejskiej jakośćciodbioru energii. Wszyscy odbiorcy , nie tylko mieszkańcy wielkich miast, muszą czuć, że żyjemy w Europie – argumentuje prof. Żmijewski. Przypomina, że o jakości energii decydują sieci dystrybucyjne i przesyłowe. To właśnie w nich powinny zostać przeprowadzone inwestycje, które pozwolą zwiększyć niezawodność sieci i umożliwią stworzenie tzw. inteligentnych sieci. Są to takie rozwiązania jak dynamiczne zarządzanie siecią, montaż inteligentnych liczników, zarządzanie popytem oraz stworzenie inteligentnych obiektów.
Równie istotne jest wg prof. Żmijewskiego powstanie mikrosieci prosumenckich, dzięki którym odbiorcy mogą produkować energię na własne potrzeby. Jest to atrakcyjne rozwiązanie szczególnie na terenach słabo zurbanizowanych – w małych miastach i na wsiach. Jak podkreśla prof. Żmijewski, w Niemczech do obywateli należy ok. 1 milion instalacji. Polska może się też wzorować na Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie działa blisko 600 tys. instalacji prosumenckich.
Aby takie instalacje powstawały również w Polsce, niezbędne są odpowiednie struktury i zaplecze, w tym np. gminne centra energetyki niskoemisyjnej. Powinny one pomagać mieszkańcom wsi zrozumieć, że energetyka rozproszona to sposób na podniesienie ich komfortu i bezpieczeństwa energetycznego. Na polskiej wsi będą powstawać gminne spółdzielnie energetyczne oraz grupy zakupowe, pojawią się także lojalni brokerzy – wyjaśnia prof. Żmijewski i dodaje, że każdy z tych elementów już na świecie funkcjonuje, więc Polska może korzystać ze sprawdzonych rozwiązań.
Zdaniem profesora, energetyka prosumencka może z powodzeniem współpracować z energetyką konwencjonalną – tak jak ma to miejsce w Niemczech . - Polska droga do gospodarki niskoemisyjnej jest realna, możemy pójść tą drogą - podsumowuje Krzysztof Żmijewski.
Cały wywiad z prof. Żmijewskim można przeczytać w serwisie wnp.pl.
Krajowy Program Reform na lata 2014-2015 przyjęty przez rząd
Jak informuje na swej stronie Ministerstwo Gospodarki, w dniu 22 kwietnia br. Rada Ministrów przyjęła czwartą aktualizację Krajowego Programu Reform (KPR). Przygotowany w MG dokument określa sposób realizacji przez Polskę strategii „Europa 2020” w zakresie m.in. energii i klimatu.
Przyjęta w 2010 r. strategia „Europa 2020” to długookresowy plan rozwoju społeczno-gospodarczego Unii Europejskiej. Priorytetami strategii są m.in. inteligentny wzrost (ang. smart growth), czyli rozwój oparty na wiedzy i innowacjach, oraz zrównoważony wzrost (ang. sustainable growth), czyli zmiana w kierunku gospodarki niskoemisyjnej, efektywnie korzystającej z zasobów.
Krajowe Programy Reform są z kolei podstawowym instrumentem realizacji strategii „Europa 2020” w poszczególnych państwach członkowskich UE. W dokumencie przyjętym 22 kwietnia powiązano realizację poszczególnych zadań krajowych celów strategii „Europa 2020” zawartych w KPR z priorytetami nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Środki europejskie z nowej perspektywy będą stanowić istotne źródło ich finansowania.
W latach 2014-2015 w ramach KPR Ministerstwo Gospodarki będzie koordynować działania związane m.in. z budową konkurencyjnego rynku energii. „Modernizacja, przebudowa i rozbudowa infrastruktury energetycznej jest kwestią kluczową dla zapewnienia warunków stabilnego rozwoju polskiej gospodarki przy jednoczesnej realizacji celu „20/20/20” strategii „Europa 2020” określonego dla całej UE do osiągnięcia w 2020 r. w zakresie energii i środowiska” – czytamy w dokumencie.
Według KPR, efektywność energetyczna wspierana będzie przede wszystkim w ramach Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”, którego jednym z priorytetów będzie rozwijanie i wdrażanie inteligentnych systemów dystrybucji działających na niskich i średnich poziomach napięcia. Ponadto w latach 2014-2015, w ramach działalności Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kontynuowana będzie realizacja działań w ramach m.in. grupy programów priorytetowych „Efektywne wykorzystanie energii”, w tym w części „Inteligentne sieci energetyczne”.
Polska – podobnie jak pozostałe państwa członkowskie UE – przekaże aktualizację KPR do Komisji Europejskiej do końca kwietnia 2014 r. wraz z aktualizacją Programu Konwergencji przygotowaną przez Ministerstwo Finansów.
Źródło: Ministerstwo Gospodarki
Zapraszamy do pobrania broszury dot. dobrego wykorzystywania energii
W dziale Baza wiedzy o ISE wśród plików do pobrania zamieściliśmy broszurę poświęconą dobremu wykorzystywaniu energii.
Podpowiadamy w niej, jakie nawyki w codziennym użytkowaniu urządzeń domowych należy zmienić, aby oszczędzić na rachunkach za prąd. Wyjaśniamy, jak czytać fakturę za energię i w jaki sposób zmienić sprzedawcę energii. Spora część informacji poświęcona jest inteligentnym sieciom energetycznym i korzyściom, jakie odniosą konsumenci dzięki wdrożeniu ISE.
Oprócz tego z broszury można dowiedzieć się, jak działa system elektroenergetyczny w Polsce i w jaki sposób wytwarza się w nim energię.
Zapraszamy do pobrania broszury. Polecamy wszystkim zainteresowanym i dociekliwym!
Rada Ministrów przyjęła ustawę o OZE
Jak poinformowało na swojej stronie Ministerstwo Gospodarki, Rada Ministrów przyjęła w dniu 8 kwietnia 2014 roku ustawę o odnawialnych źródłach energii (OZE). Ustawa wprowadza m.in. pojęcie mikroinstalacji i znosi obowiązek rejestracji działalności gospodarczej w przypadku prosumenckiego wytwarzania energii z OZE w mikro- i małych instalacjach.
Najważniejsze założenia ustawy to:
- Utrzymanie obecnego systemu wsparcia dla istniejących instalacji OZE.
Wytwórca energii elektrycznej będzie miał jednak możliwość wyboru między dotychczasowymi zasadami a nowym systemem aukcyjnym, który zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2015 r. Jego ważnym elementem będzie organizowanie odrębnych aukcji na wytwarzanie energii elektrycznej produkowanej w obiektach o mocy zainstalowanej do 1 MW oraz o mocy zainstalowanej powyżej 1 MW.
Odpowiedzialność za organizację i przeprowadzanie aukcji spocznie na prezesie URE.Szczegółowe informacje dotyczące aukcji będą określane w rozporządzeniu wydawanym przez ministra gospodarki do 30 listopada każdego roku. Zostanie w nim wskazana ilość i wartość energii elektrycznej wytworzonej w instalacjach OZE o mocy zainstalowanej do 1 MW, jaka powinna zostać sprzedana w drodze aukcji w następnym roku.
- Utworzenie Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej SA (OREO SA). Jego zadaniem będzie m.in. rozliczanie ujemnego salda między wartością sprzedaży energii elektrycznej i wartością zakupu energii elektrycznej wytworzonej na podstawie funkcjonowania systemu aukcyjnego.
- Promocja prosumenckiego wytwarzania energii z OZE w mikro- i małych instalacjach.
Nowością jestwprowadzenie pojęcie mikroinstalacji, czyli instalacji o niewielkiej mocy, produkującej energię głównie na potrzeby wytwórcy. Dla jej użytkowania nie trzeba już będzie mieć koncesji czy prowadzić działalności gospodarczej. Wytwarzający energię w taki sposób będą mieli możliwość odsprzedania nadwyżki energii zakładowi energetycznemu.
Według ustawy, działalność gospodarcza w małej instalacji będzie wymagała jedynie wpisu do rejestru wytwórców. Dotychczas podlegała skomplikowanej procedurze koncesyjnej. Rejestr wytwórców będzie prowadził prezes URE.
- Obniżenie wsparcia dla instalacji tzw. spalania wielopaliwowego (współspalanie drewna pełnowartościowego). Zlikwidowana będzie też część pomocy dla dużej energetyki wodnej.
Ustawa wejdzie w życie 30 dni od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Przepisy wprowadzające nowy system wsparcia OZE zaczną obowiązywać po upływie dwunastu miesięcy od daty wydania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej zatwierdzającej system wsparcia jako zgodny z przepisami o pomocy publicznej.
Źródło: Ministerstwo Gospodarki
Jak ISE pomagają obniżyć rachunki za prąd? Zapraszamy do wysłuchania krótkiego wywiadu z Andrzejem Pazdą, Dyrektorem Biura PTPiREE
W piątek 2 kwietnia Dyrektor Biura PTPiREE Andrzej Pazda opowiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia o tym, jak użytkownicy podłączeni do inteligentnych sieci energetycznych mogą zarządzać swoim zużyciem energii i realnie wpływać na wysokość swoich rachunków.
Zapraszamy do wysłuchania krótkiego wywiadu na stronie Polskiego Radia.
Ekspert: Projekt ustawy o OZE jest sprzeczny z konstytucją
Projekt ustawy o OZE utrzymuje rozwiązanie wprowadzone przez tzw. mały trójpak energetyczny, zgodnie z którym posiadacze mikroinstalacji za sprzedaż do sieci nadwyżek energii otrzymują 80% jej ceny hurtowej. Pojawiają się głosy, że zapis ten jest sprzeczny z konstytucją.
Projekt ustawy o OZE zawiera zapisy z już obowiązujących regulacji – z tzw. małego trójpaku energetycznego. Jedną z takich regulacji jest zapis, zgodnie z którym korporacje i profesjonalne firmy energetyczne otrzymują za sprzedany przez siebie prąd 100% ceny hurtowej, a indywidualni wytwórcy – prosumenci – jedynie 80% tej ceny.
Zdaniem fundacji ClientEarth zapis ten jest sprzeczny z zasadą równości, a ponadto ingeruje w prawa majątkowe, narusza ceny energii i wywłaszcza właścicieli źródeł wytwarzania z części wyprodukowanej energii.
Ministerstwo Gospodarki tłumaczy, że nierówne traktowanie prosumentów wynika z kosztów związanych z przyłączeniem mikroinstalacji oraz zainstalowaniem liczników, jakie musi ponieść operator systemu.
– Tylko, że że z perspektywy prawa unijnego jest to obowiązek operatora systemu dystrybucyjnego i on ma ponieść koszty. Nie można prosumentów traktować inaczej niż dużych odbiorców – argumentuje Robert Rybski z ClientEarth. – 80 proc. ceny to tak naprawdę odebranie części energii, czyli unicestwienie części własności. Dodatkowo ustawodawca dokonuje wywłaszczenia. Skoro nie widać tu wyraźnego interesu publicznego, to takie działania są sprzeczne z konstytucją – tłumaczy.
Ekspert podkreśla, że takie rozwiązanie nie zachęca do instalowania małych źródeł energii odnawialnej. Wskazuje, że w innych krajach UE mikrogeneracja, czyli produkcja z niewielkich źródeł wytwarzania, cieszy się silnym wsparciem państwa. Posiadaczom mikroinstalacji proponuje siękorzystne ceny – nawet o 200–300% wyższe od cen hurtowych – dzięki czemu inwestycja może się zwrócić w ciągu zaledwie kilku lat.
Źródło: nettg.pl
Na ustawę o OZE jeszcze poczekamy
Pierwsza wersja porządku obrad rządu, wypadających w dniu 1 kwietnia, znowu nie zawiera punktu przewidującego rozpatrzenie ustawy o OZE. Oznacza to, że mija kolejny termin zajęcia się tym projektem przez rząd, i że wbrew zapowiedziom jego przedstawicieli projekt nie trafi w marcu do Sejmu.
Wcześniej kwestii projektu ustawy o OZE nie podjęto na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 25 marca.
W połowie miesiąca wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz informował, że zakończono prace nad ustawą na komisji prawniczej. Miała to być ostatnia przeszkoda na drodze do tego, by dokument trafił na posiedzenie Rady Ministrów.
Na początku lutego projekt ustawy o OZE został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów, który pozytywnie rekomendował jego przyjęcie przez rząd.
Portal mojaenergia.pl na Facebooku i Twitterze
W dniu dzisiejszym uruchomiliśmy nowe kanały komunikacyjne naszej kampanii: konto na Twitterze oraz profil w serwisie społecznościowym Facebook. Będziemy na nich zamieszczać nie tylko odnośniki do nowych treści na stronie www.mojaenergia.pl, ale także ciekawe wiadomości z rynku energii oraz innych obszarów, które związane są z inteligentnymi sieciami energetycznymi.
Profil na FB: Moja Energia
Twitter: @MojaEnergia
Zapraszamy do polubienia i obserwowania nas, a także do dyskusji i zadawania pytań.
Polacy gotowi na dostawców energii spoza branży energetycznej?
Z badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia wynika, że jedna trzecia respondentów byłaby gotowa kupować energię od operatora spoza branży elektrycznej, o ile ten zaoferowałby im niższe ceny energii.
Chociaż 61% Polaków jest świadomych, że może zmienić dostawcę energii, większość (76%) nie jest taką zmianą zainteresowana. Konsumenci energii nie wierzą, że przejście do innego dostawcy faktycznie przełoży się na niższe opłaty za energię. Jednocześnie wielu z nich przyznaje, że gdyby dzięki zmianie dostawcy rachunki za prąd stały się o 20% niższe, rozważyliby taką możliwość. 30% respondentów zadeklarowało gotowość podjęcia takiej decyzji nawet jeśli oferta pochodziła od firmy spoza sektora energetycznego, np. operatora jopikltelefonicznego lub telewizyjnego.
Zdaniem przedstawiciela firmy ARC Rynek i Opinia, która przeprowadziła badanie, powyższe wyniki wskazują, że Polacy sceptycznie podchodzą do możliwości zakupu energii w firmie, której podstawowa działalność nie jest związana z energetyką. Operatorzy telefoniczni czy telewizyjni nie są jednak całkowicie pozbawieni szans.
Badanie zostało przeprowadzone techniką CAWI (internetowe wywiady online), na ogólnopolskiej próbie odbiorców energii elektrycznej N=1271, w dniach 17–23 grudnia 2013 r.
Źródło: Polska Szerokopasmowa
Eksperci: Polska może być potentatem w badaniach i rozwoju OZE
Wprowadzenie odpowiednich zachęt ze strony państwa mogłyby spowodować powstanie w Polsce w ciągu kolejnych sześciu lat dziesięciokrotnie więcej niż dziś mikroźródeł energii odnawialnej – uważają eksperci Instytutu na Rzecz Ekorozwoju. To z kolei przyniosłoby obniżenie rachunków za energię i pozwoliło na powstanie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy.
– Nasz kraj powinien przede wszystkim postawić na efektywność energetyczną. To jest tak zwany nisko wiszący owoc, coś, po co możemy sięgnąć szybko i mieć z tego korzyści, ponieważ pieniądze wydatkowane na ten cel przełożą się na to, że będziemy mniej płacić za energię elektryczną czy ciepło – wyjaśnia dr Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Ekspert zaznaczył, że obniżyć rachunki można też poprzez stworzenie rynku tzw. prosumentów – osób, które produkują energię na własne potrzeby, a jej nadwyżki sprzedają do sieci. Pozwala to na ograniczenie strat energii elektrycznej podczas przesyłu, co jest oszczędnością dla dystrybutorów energii. Produkować w ten sposób można także energię cieplną.
W ocenie dra Andrzeja Kassenberga, przy odpowiednim systemie zachęt w Polsce w roku 2020 mogłoby być 2,5 mln mikroinstalacji energii, czyli ponad 10 razy więcej niż dzisiaj. Rozwój mikroźródeł energii odnawialnej (OZE) dałby natomiast Polsce szansę na stworzenie własnych zielonych technologii, które mogłyby być eksportowane za granicę.
– Ktoś to musi stworzyć, zainstalować, naprawić. Szacuje się, że dałoby to około 60 tys. miejsc pracy, a także pozwoliłoby wzmocnić naszą konkurencyjność. Już dziś mamy bardzo silną pozycję w wykorzystaniu paneli słonecznych, trochę w fotowoltaice. Powinniśmy także inwestować w badania i rozwój. Nie będziemy potentatem w energetyce jądrowej, ale w tym możemy – podkreśla prezes InE.
Źródło: Newseria.pl
W „Rzeczpospolitej” o energetyce prosumenckiej
Kilkadziesiąt osób w Polsce legalnie produkuje i sprzedaje prąd. I to bez konieczności prowadzenia działalności gospodarczej. Kilkaset kolejnych czeka w kolejce na pozwolenie. Czy to się opłaca? - takie pytanie stawia Marcin Piasek w artykule zatytułowanym „Każdy może być producentem prądu”, opublikowanym na rp.pl.
Według artykułu, w Polsce mamy już pierwszych 28 prosumentów, którzy legalnie sprzedają prąd. Oprócz tego na rozpatrzenie czeka 228 wniosków od gospodarstw domowych. Produkcja prądu w mikroinstalacjach energii i sprzedaż jego nadwyżek jest możliwa na podstawie znowelizowanej ustawy Prawo energetyczne z 11 września 2013 r. Nowe przepisy stanowią, że osoba fizyczna może podłączyć swoją instalację odnawialnych źródeł energii (do 40 kW) do sieci operatora dystrybucyjnego (OSD) i sprzedawać nadwyżki produkowanego prądu. To rewolucja nie tylko energetyczna, ekologiczna, ale i społeczna, bo dotyczy wszystkich – czytamy w artykule.
Co istotne, aby produkować prąd na potrzeby własne, zostając tym samym prosumentem energii, wystarczy samo zgłoszenie do OSD. Nie trzeba rejestrować działalności gospodarczej, uzyskiwać warunków przyłączenia czy koncesji.
Artykuł podaje dane dotyczące ilości prosumentów energii w Polsce u poszczególnych Operatorów Systemu Dystrybucyjnego. Do sieci TAURON Dystrybucja S.A. przyłączonych jest obecnie 18 mikroinstalacji, które wprowadzają do niej energię elektryczną. Właścicielami ich są osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej. Kolejne 90 podmiotów ubiega się o przyłączenie, z czego 50 to osoby fizyczne. PGE Dystrybucja ma przyłączone 12 mikroinstacji w tym 10 od osób fizycznych. Na akceptację czekają 172 wnioski, w tym 120 od osób fizycznych. ENEA Operator uruchomiła 58 mikroinstalacji osób fizycznych i 19 firmowych. Do RWE Stoen Operator wpłynęło 7 wniosków od osób fizycznych i firm, ale jeszcze żadna instalacja nie sprzedaje energii.
Autor artykułu zwraca uwagę, że chociaż zmiany prawne ułatwiły podłączenie mikroinstalacji i uprościły całą procedurę, praktycy mają różne, wręcz sprzeczne opinie na ten temat. Cytowany w publikacji wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski zaznacza, że prosumenci niezadowoleni są z ustalonej odgórnie ceny, po której mogą odsprzedawać nadwyżki energii z odnawialnego mikroźródła. To tylko 80 proc. ceny prądy z roku ubiegłego, czyli 18 groszy za kWh.
Do perspektyw rozwoju prosumenckiego rynku energii ostrożnie podchodzą przedsiębiorcy. Zaznaczają, że zainteresowanie tematem jest spore, ale kończy się często, gdy trzeba ustalić warunki finansowe.
Zainteresowani produkcją i handlem prądem już niedługo będę mogli starać się o bezzwrotną dotację z programu Prosument. Uruchomił go Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Docelowa wartość dotacji ma wynosić 15-30 proc. kwoty inwestycji.
Cały artykuł w wersji online można przeczytać w serwisie ekonomia.rp.pl.
Wicepremier Piechociński o inwestycjach w sieci przesyłowe
Podczas briefingu prasowego poświęconego bezpieczeństwu dostaw energii, który odbył się 10 marca 2014 r. w Ministerstwie Gospodarki, wicepremier Janusz Piechociński mówił o inwestycjach w linie przesyłowe i stacje w celach zwiększenia bezpieczeństwa dostaw energii.
Wicepremier Piechociński odniósł się przy tym do przygotowanego przez PSE planu rozwoju sieci elektroenergetycznych. Według szacunków tylko w same sieci przesyłowe zostanie zainwestowane ponad 8 mld zł do 2016 r., a łącznie 23 mld zł do 2025 r.- Został on [plan] przygotowany w uzgodnieniu z MG, zawiera szereg inwestycji w linie przesyłowe i stacje, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej oraz przyłączenie i wyprowadzenie mocy z odnawialnych źródeł energii oraz planowanych elektrowni systemowych – wyjaśnił.
Wicepremier dodał, że Ministerstwo Gospodarki chce zwiększyć możliwości wytwarzania energii na własne potrzeby.
Źródło: Ministerstwo Gospodarki
Ekspert: mikroinstalacje lekarstwem na niedobór mocy szczytowych
Rozwiązaniem problemu niedoboru mocy szczytowych w Polsce może być rozwój mikroinstalacji – uważa Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO).
Podczas konferencji „Inteligentne sieci energetyczne”, która odbyła się 6 marca we Wrocławiu, ekspert argumentował, że brak mocy szczytowych, do którego już wkrótce może dojść w naszym kraju, uniemożliwi m.in. rozwój rynku samochodów elektrycznych korzystających z energii w szczytach zapotrzebowania.
Ekspert podkreślił korzyści płynące z rozwoju mikroinstalacji OZE Wg rządowych planów, do 2020 ma w Polsce powstać ok. 2,5 mln mikroinstalacji, z czego źródła cieplne stanowiłyby ok. 25 GW, a moce elektryczne 2,5 GW. Dzięki temu w Polsce powstałoby ok. 50 tysięcy nowych miejsc pracy.
Zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego, niezbędne jest przyjęcie stałych taryf, co zagwarantuje rozwój mikroinstalacji na szarszą skalę i sprawi, że tego typu inwestycje staną się dostępne także dla mniej zamożnej części społeczeństwa.
Bez inwestycji w mikroinstalacje konieczne będą drogie inwestycje w elektrownie węglowe i jądrowe, które podtrzymają funkcjonowanie starego systemu i zablokują modernizację energetyki – uważa prezes IEO.
Źródło: Gramwzielone.pl
Znamy już szczegóły programu PROSUMENT
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował o przyjęciu warunków programu PROSUMENT, wspierającego budowę małych instalacji produkujących energię z odnawialnych źródeł na własne potrzeby konsumentów energii.
Pełna nazwa programu to „Wspieranie rozproszonych, odnawialnych źródeł energii Część 4) Prosument – linia dofinansowania z przeznaczeniem na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii”. Jego celem jest promowanie nowych technologii OZE oraz postaw prosumenckich i rozwój sektora energetyki prosumenckiej.
Beneficjentami programu będą osoby fizyczne, spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe oraz jednostki samorządu terytorialnego.
Dofinansowaniem objęte zostaną zakup i montaż nowych instalacji i mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii typu prosumenckiego do produkcji energii elektrycznej lub ciepła i energii elektrycznej, dla potrzeb jedno- lub wielorodzinnych budynków mieszkalnych. Dofinansowanie obejmie także wymianę istniejących już instalacji na takie, które są bardziej efektywne i przyjazne środowisku. Finansowane będą instalacje do produkcji energii elektrycznej lub ciepła wykorzystujące źródła ciepła opalane biomasą, pompy ciepła oraz kolektory słoneczne o zainstalowanej mocy cieplnej do 300 kWt, lub systemy fotowoltaiczne, małe elektrownie wiatrowe, oraz układy mikrokogeneracyjne (w tym mikrobiogazownie) o zainstalowanej mocy elektrycznej do 40 kWe.
Formami dofinansowania będą pożyczka lub kredyt preferencyjny z dotacją (łącznie do 100% kosztów kwalifikowanych instalacji lub dotacje.
Więcej informacji znajduje się na stronie NFOŚiGW – PROSUMENT.
Źródło: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
RWE Stoen i Tauron: duże inwestycje w rozwój infrastruktury sieciowej
Dwaj Operatorzy Systemu Dystrybucyjnego, RWE Stoen Opearator i Tauron Dystrybucja, poinformowali w lutym o planach związanych z rozwojem infrastruktury sieciowej.
Wg informacji podanej przez Artur Stawiarskiego, dyrektora ds. Zarządzania Majątkiem Sieciowym w RWE Stoen Operator,spółka planuje w latach 2014 – 2019 zainwestować w rozwój warszawskiej sieci 1 641 400 000 zł. W ramach tej kwoty zostaną zrealizowane inwestycje rozwojowe i modernizacyjne, w tym powstanie lub zostanie zmodernizowanych około 513 km linii kablowych.
Tauron Dystrybucja natomiast planuje w okresie od 2014 do 2019 wydać na inwestycje ponad 10 mld zł. Jak informuje Janusz Kurpas, dyrektor Departamentu Rozwoju i Inwestycji Tauron Dystrybucja, planowane inwestycje zostały ukierunkowane m.in. na zwiększenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i efektywności funkcjonowania sieci dystrybucyjnej, podniesienie standardów jakościowych dostarczanej energii elektrycznej, wzrost efektywności funkcjonowania, automatyzację pracy sieci i rozwój diagnostyki sieciowej, rozwój nowych technologii, ograniczenie strat energii, oraz ograniczenie niekorzystnego oddziaływania na środowisko.
Czy wiesz, że...
Na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie powstanie nowoczesne laboratorium, w którym testowane będą rozwiązania technologiczne związane z inteligentnymi sieciami elektroenergetycznymi. W ramach inwestycji powstanie zintegrowany system informatyczny, który pozwoli na inteligentne zarządzanie energią w oparciu o zebrane dane pomiarowe. Dzięki temu możliwe staną się unikatowe w skali kraju badania nad skutecznym zarządzaniem energią. Będą mogły także powstać strategie wykorzystania źródeł energii w Krakowie i całym województwie małopolskim. Źródło: AGH
Jak podaje Eurostat, konsumpcja energii w Unii Europejskiej w okresie między 2006 a 2012 rokiem spadła o 8%. W tym samym czasie w Polsce konsumpcja energii wzrosła o 0,8%. Według danych Eurostatu, Polska w 2012 roku była jednym z największych producentów energii w UE (za Francją, Niemcami i Wielką Brytanią oraz przed Holandią), a także największym producentem paliw stałych (35% proc. całej unijnej produkcji tych paliw). Źródło: wnp.pl
Podczas Forum Zmieniamy Polski Przemysł (17.02.2014 r.) Marek Kulesa, dyrektor Towarzystwa Obrotu Energią poinformował, że rynek odbiorców końcowych energii w Polsce rośnie. Na wolnym rynku kupowane jest już blisko 36% energii w naszym kraju. Źródło: wnp.pl
W styczniu 2014 r. prezydent Francji François Hollande zapowiedział pogłębienie współpracy w zakresie energii odnawialnej z Niemcami. Według wstępnych planów współpraca ma opierać się na eksporcie nowych technologii OZE i rozbudowie inteligentnych sieci. Źródło: euractiv.pl
Już wkrótce przedpłaty także dla odbiorców energii
W ciągu kilku tygodni odbiorcy energii w Kaliszu, Drawsku i na Helu, gdzie wdrożona została sieć inteligentna, będą mogli kupować energię w systemie prepaid - przedpłatowym. Tym samym będą mogli skorzystać z usług podobnych do tych, jakie dostępne są w branży telekomunikacyjnej – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
W systemie przedpłatowym, który już niedługo uruchomi jeden z Operatorów Systemu Dystrybucyjnego – Energa Operator, energię będzie można kupić za np. za pośrednictwem aplikacji mobilnej, strony WWW, konta eBOK oraz w wybranych sklepach, punktach usługowych czy stacjach benzynowych.
Eksperci wskazują, że systemem przedpłat (prepaid), mogą być zainteresowane osoby uboższe. Jak przekonuje Energa-Operator, rozwiązanie to będzie wygodne także dla osób wynajmujących mieszkania lub posiadających działki.
Wprowadzenie usługi prepaid możliwe jest dzięki wdrożeniu na ww. obszarach sieci inteligentnej. Zdalna komunikacja z licznikiem pozwala bowiem na precyzyjne prognozowanie zużycia energii i salda pozostałego po doładowaniu. Na tej podstawie klient będzie mógł otrzymywać powiadomienia o spodziewanym wyczerpaniu się zakupionej energii z wyprzedzeniem.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
URE: Do 2019 r. ponad 41 miliardów zł na infrastrukturę sieciową
Jak podaje PAP, Urząd Regulacji Energetyki uzgodnił plany rozwoju pięciu największych Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD) i Operatora systemu przesyłowego (OSP). Do 2019 roku spółki energetyczne chcą zainwestować w infrastrukturę sieciową w Polsce ponad 41 miliardów złotych.
Zgodnie z komunikatem URE, zdecydowana większość środków zostanie skierowana na budowę, rozbudowę, modernizację i odtworzenie majątku sieciowego. Urząd przypomniał w komunikacie, że plany rozwoju mają bezpośrednie przełożenie na poziom przyszłych taryf przedsiębiorstw.
Źródło: PAP
Blackouty? Trzeba rozwijać ISE
Statystyki blackoutów na świecie są niepokojąco regularne – pisze Milena Antonowicz w artykule zatytułowanym „Jak inteligentna sieć energetyczna uchroni nas przed blackoutem”, zamieszczonym na portalu dlaklimatu.pl. Zdaniem autorki artykułu, awarie sieci elektroenergetycznych są oznaką, że najwyższy czas na przekształcenie ich w sieci inteligentne.
Na wstępie autorka podaje przykłady kilku największych blackoutów w historii. Zaznacza, że również w Polsce doświadczamy takich awarii, chociaż na nieco mniejszą skalę.
Największa awaria od czasów wojny miała miejsce 8 kwietnia 2008 r., gdy w 18 miastach województwa zachodniopomorskiego, z powodu bardzo dużych opadów śniegu, prądu było pozbawionych ok. 630 tys. ludzi. Przez wiele godzin w mieście nie działały sklepy, firmy, urzędy i instytucje publiczne. Awaria kosztowała firmy i instytucje 55 mln zł, operatorów 60 mln zł, a mieszkańców – nieoszacowane straty. W artykule zacytowano dokument „Blackout w rejonie Szczecina. Uwagi i wnioski” autorstwa prof. dr hab. inż. Gerharda Bartodzieja i dr inż. Michała Tomaszewskiego z Politechniki Opolskiej. Wynika z niego, że w związku ze zmianami klimatycznymi, rozległe awarie sieci elektroenergetycznych będą się zdarzały coraz częściej, a zdarzenia podobne do szczecińskiego blackoutu mogą wystąpić w wielu regionach Polski.
Zdaniem autorki artykułu, blackouty są oznaką tego, że najwyższy czas rozpocząć zmiany systemowe. Najbardziej brakuje systemów, które będą monitorować sieć energetyczną w realnym czasie, automatycznie reagować i efektywnie ostrzegać przed każdą możliwą awarią. Tym właśnie – czytamy w artykule - są między innymi inteligentne sieci energetyczne. Inwestycja w nie jest nie tylko ważna z punktu widzenia odbiorcy energii, ale przede wszystkim jest opłacalna. Dzięki nim będzie można zatrzymać awarię, kiedy jest jeszcze niewielka. W starych systemach (np. takich jak w Polsce) informacja o każdym problemie, która dochodzi do stacji kontroli, jest już nieaktualna, gdyż dochodzi z opóźnieniem.
Autorka artykułu podaje, że swoje sieci energetyczne modernizują najbogatsze państwa na świecie. Podkreśla też, że rozwój inteligentnych sieci energetycznych wiąże się ze stworzeniem systemu rozproszonych źródeł i magazynów energii. Kiedy w 2012 r. Manhattan został odcięty od prądu przez huragan Sandy, to właśnie dzięki takiej mikrosieci i panelom fotowoltaicznym, część budynków mogła korzystać z własnego zasilania jeszcze przez kilka dni.
Cały artykuł można przeczytać na portalu dla klimatu.pl.
PC World: Urządzenia inteligentne pomogą oszczędzać energię
Artykuł Piotra Kowalskiego zat. „Jak obniżyć rachunek za prąd”, opublikowany w serwisie Computerworld.pl, wskazuje na nowoczesne urządzenia, w tym inteligentne liczniki prądu, jako na narzędzia, które mogą pomóc gospodarstwom domowym płacić mniej za zużytą energię. Oprócz tego tekst podejmuje m.in. temat energetyki prosumenckiej i wykorzystania konkretnych technologii: paneli słonecznych i przydomowych elektrowni wiatrowych.
Autor artykułu zaznacza, że obecnie rachunki za prąd ustalane są na podstawie przewidywań na pół roku do przodu. Ale już za kilka lat gospodarstwa domowe będą miały znacznie większy wpływ na ilość, jakość, cenę i dostawcę energii elektrycznej. Stanie się to, gdy ok. 80 proc. domów i mieszkań w Polsce będzie mieć zainstalowane tzw. inteligentne liczniki prądu. Umożliwią one nie tylko monitorowanie i przesyłanie danych o ilości zużytej energii w czasie rzeczywistym, ale także „oddawanie” jej do sieci.
Inteligentne liczniki pozwolą odbiorcom energii optymalizować swoje zachowania i potrzeby dotyczące wykorzystania energii elektrycznej. Autor artykułu zaznacza, że klienci docelowi – przede wszystkim gospodarstwa domowe i małe firmy - odniosą ogromne korzyści z zainstalowania nowoczesnych urządzeń pomiarowych. Konsument energii będzie miał np. możliwość łatwiejszej i szybszej zmiany dostawcy prądu, a także będzie mógł skorzystać ze specjalnie dobranych dla niego taryf energetycznych.
W dalszej części artykułu autor podejmuje temat energetyki prosumenckiej, zauważając, że nowy system wprowadzi możliwość nie tylko oszczędzania, ale również zarabiania na niewykorzystanej energii. Opisuje także możliwości wykorzystania konkretnych technologii, np. kolektorów słonecznych i małych elektrowni wiatrowych.
W podsumowaniu autor zaznacza, że konkretne korzyści związane z oszczędzaniem energii pojawią się dopiero wtedy, gdy Polska wdroży nowe, inteligentne rozwiązania w systemie elektroenergetycznym. Wyraża też nadzieję, że program przechodzenia na urządzenia inteligentne w Polsce nabierze wreszcie rozpędu.
Pełna wersja artykułu dostępna jest w serwisie Computerworld.pl.
Czy wiesz, że...
Rząd brytyjski zamierza do 2020 roku zainwestować 12 mld funtów w zakup 53 mln inteligentnych liczników energii elektrycznej, które zostaną zainstalowane w firmach i domach prywatnych. Brytyjski rząd ma nadzieję, że w związku z rosnącymi kosztami i rachunkami za prąd jego odbiorcy będą oszczędniej z niego korzystać i pilnować kosztów. Źródło: Rzeczpospolita, 7 stycznia 2014
Przyjęty przez rząd program Polska Cyfrowa 2014-2020 zakłada, że do 2020 roku każdy Polak będzie mógł mieć dostęp do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb. Oznacza to m.in szybki rozwój smart meeteringu, który doprowadzi do rozwoju inteligentnych domów. Źródło: Newseria
W planach rozwojowych Wrocławia na lata 2014-2020 jednym z najważniejszych zadań dla miasta jest rozwój inteligentnych sieci energetycznych tzw. Smart Grid, poprawa efektywności energetycznej oraz zdobycie doświadczeń w zakresie magazynowania energii. Źródło: Gramwzielone.pl
Dzięki możliwości zmiany sprzedawcy prądu Warszawiak może kupować prąd nie tylko z elektrociepłowni Siekierki, ale także ze Śląska. Do końca października 2013 roku sprzedawcę prądu zmieniło ponad 100 tys. rodzin i 80 tys. firm, co odpowiada 1 proc. wszystkich odbiorców prądu. Źródło: Gazeta Wyborcza, 3 stycznia 2014
"Nasi odbiorcy oczekują edukacji" - wywiad z Prezesem PTPiREE Robertem Stelmaszczykiem
W dziale "Dodatkowe informacje o ISE" w sekcji "Baza wiedzy" zamieściliśmy wywiad z Prezesem Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej Robertem Stelmaszczykiem. Tematem rozmowy była prowadzona przez PTPiREE kampania informacyjno-edukacyjna "ISE dla domu, środowiska i gospodarki".
Zapraszamy do lektury wywiadu w dziale Baza wiedzy o ISE.
„Dziennik Gazeta Prawna” podsumowuje stan wdrożenia ISE w Polsce
Artykuł Tomasza Jurczaka, opublikowany dn. 17 stycznia 2014 r. w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, zawiera podsumowanie wdrożenia inteligentnego opomiarowania przez Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD) w Polsce.
Jak na wstępie zauważa autor artykułu, wdrożenie programu inteligentnych sieci energetycznych przebiega w Polsce powoli. Firmy energetyczne znajdują się w różnym stopniu zaawansowania w instalacji potrzebnych do tego urządzeń i infrastruktury - niektóre już instalują liczniki u odbiorców, a niektóre jeszcze nie zaczęły programów pilotażowych.Stan wdrożenia instalacji inteligentnych liczników energii w poszczególnych firmach oraz plany na najbliższe lata przedstawiają się następująco:
Energa Operator zamontował już 400 tysięcy liczników smart w ramach pierwszego etapu instalacji. Nowoczesne urządzenia do smart meteringu pojawiły się w Kaliszu, Władysławowie i Drawsku Pomorskim. Natomiast liczniki zakupione do montażu w latach 2014 - 2015 to kolejne 450 tysięcy. Zostaną zainstalowane w Płocku, Toruniu, Koszalinie, Gdańsku, Olsztynie i Ostrowie Wielkopolskim.
RWE Stoen Operator rozpoczenie wdrażanie systemu AMI w latach 2014-2015 od Pragi Południe. Skala wdrożenia będzie wynosić od 50 000 do 100 000 liczników. W przeważającej części będą to osiedla budynków wielolokalowych, w których liczniki umiejscowione są na zewnątrz. Kilkaset liczników smart zostało pilotażowo zainstalowanych również w budynkach przy Pasażu Wiecha w centrum Warszawy.
TAURON Dystrybucja S.A. wdrażanie AMI postanowił rozpocząć od stolicy Dolnego Śląska. W latach 2014-2016 we Wrocławiu zostanie zainstalowanych 331 tysięcy inteligentnych liczników energii. Wcześniej Tauron zainstalował pilotażowo ok. 40 tysięcy urządzeń pomiarowych.
PGE Dystrybucja rozpocznie pilotażowo instalację 51 tysięcy liczników smart w 2014 roku. Na „pierwszy ogień” pójdą dwa, bardzo zróżnicowane pod względem wielkości i zurbanizowania obszary w zasięgu PGE Dystrybucja: Osiedle Retkinia w Łodzi i powiat Augustowski. Docelowo PGE zainstaluje nowoczesne urządzenia dla 5,5 mln odbiorców w latach 2015-2022.
ENEA Operator będzie przygotowany na wdrożenie masowe w ustawowym terminie. Na razie pilotażowo udało się zainstalować ok. 1500 liczników w Opalenicy, Szczecinie i Wałczu. W latach 2014 - 2019 na wdrożenie AMI ENEA przeznaczy ponad 330 mln zł.
Artykuł Tomasza Jurczaka porusza także szereg innych kwestii związanych z ISE, m.in. korzyści wynikające z wdrożenia inteligentnych liczników. Tekst poświęcony jest także m.in. kwestii ochrony danych osobowych.
Artykuł zatytułowany „Inteligentne liczniki prądu: korzyści i zagrożenia związane ze smart meteringiem” w wersji elektronicznej można przeczytać tutaj.
Korzyści ze Smart Grids według "Dziennika Gazety Prawnej"
- Wdrożenie inteligentnych sieci i opomiarowania pozwoli w końcu otrzymywać taki produkt, za jaki rzeczywiście płacimy – pisze Tomasz Jurczak w artykule zatytułowanym „Inteligentne liczniki prądu: czemu masz płacić za prąd złej jakości?”, który ukazał się w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Kupując prąd od dystrybutora energii często nie zastanawiamy się nad tym, jaka jest jakość tego prądu. A przecież jakość energii ma istotne znaczenie dla pracy naszych, nierzadko dość drogich, urządzeń elektronicznych.
Dyrektywa Rady Europejskiej nr 85/374/EEC daje konsumentowi będącemu obywatelem Unii Europejskiej podstawę, aby żądać jak najlepszej jakości prądu przesyłanego do mieszkania. Zgodnie z Artykułem 1 tej dyrektywy, to producent jest odpowiedzialny za uszkodzenia spowodowane wadą wytworzonego przez siebie produktu, a takim produktem – co wyraźnie precyzuje Artykuł 2 tego samego dokumentu – jest energia elektryczna. Dzięki inteligentnym sieciom energetycznym jakość tej energii będzie w końcu o wiele lepsza.
Wdrażanie inteligentnych sieci, pisze Tomasz Jurczak, ma na celu aktywne zaangażowane odbiorców energii w podnoszenie efektywności energetycznej. Przede wszystkim jednak umożliwi poprawę niezawodności i efektywności dostaw. Możliwe stanie się automatyczne przesyłania danych o zużyciu do przedsiębiorstwa energetycznego, w związku z czym nie będzie już konieczna wizyta inkasenta i powstanie możliwość otrzymywania rachunków za energię za jej zużycie rzeczywiste, a nie prognozowane. Jedną z najważniejszych korzyści będzie polepszenie dostarczanego produktu, jakim jest prąd.
Artykuł porusza też kwestię jakości dostaw energii elektrycznej. Jakość ta zależy od jakości obsługi przez operatora, ciągłości zasilania oraz jakości napięcia. Energia złej jakości jest powodem problemów z naszymi urządzeniami elektrycznymi, co często prowadzi do niebezpiecznych przepięć i awarii.Tzw. „zła energia” to wszelkiego rodzaju odkształcenia prądu i napięcia. Generują one szereg negatywnych dla instalacji elektrycznych i urządzeń zdarzeń. Artykuł cytuje prof. Zbigniewa Hanzelkę z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, który podczas zorganizowanych przez PTPiREE w dniu 13 stycznia br. warsztatów dla dziennikarzy o ISE powiedział: "Jakość dostawy energii elektronicznej jest niezwykle ważna. Zastanówmy się, czy produkt, za który tyle płacimy, jest dobrej jakości. Mamy prawo do tego, aby domagać się od dostawcy energii elektronicznej dobrego produktu. Smart grid pozwoli na kontrole i egzekwowanie naszych praw".
Ale zła energia to nie tylko problem dla konsumentów, lecz także dla firm i gospodarek państw. Najbardziej niebezpiecznymi i jednocześnie kosztownymi zdarzeniami dla przemysłu jest niewłaściwa wartość napięcia, szybkie zmiany i wahania napięcia oraz zapady napięcia. Powodują one awarie urządzeń i związane z nimi przestoje linii produkcyjnych zakładów. Nawet kilka milisekund zapadu napięcia, pisze Tomasz Jurczak, może prowadzić do niewyobrażalnych strat dla firm. Koszty złej jakości energii w Europie sięgają 15 - 20 mld euro rocznie.
Artykuł wymienia także konkretne korzyści dla gospodarki, związane z wdrożeniem ISE: zmniejszenie maksymalnego zapotrzebowanie na energię czy umożliwienie uzupełnienie polskiego systemu elektroenergetycznego o małe jednostki wytwórcze energii. Dzięki smart grid firmy energetyczne szybciej zlokalizują i wyeliminują awarie w sieci, a także otrzymają skuteczną broń w minimalizacji zjawiska nielegalnego poboru energii. Podobnie ważne są korzyści dla środowiska: zwiększona efektywność pracy sieci elektroenergetycznej, w tym redukcja strat energii w sieciach przesyłowych i dystrybucyjnych. Generuje to spore oszczędności i zmniejszenie nakładów nieodnawialnej energii pierwotnej, np. z węgla.
Co ważne – pisze Tomasz Jurczak - w przyszłości dzięki akumulatorom energii, będziemy mieli możliwość magazynowania niewykorzystanej energii elektrycznej, wyprodukowanej przez prosumentów, czyli aktywnych konsumentów na rynku energii, który wytwarzają prąd na potrzeby własne w mikroźródłach, np. elektrowniach fotowoltaicznych czy wiatrowych. Dzięki możliwościom, jakie oferują inteligentne sieci, niewykorzystaną energię prosument będzie mógł odsprzedawać do sieci.
Artykuł w wersji elektronicznej można przeczytać tutaj.
Raport dot. gospodarki niskoemisyjnej na terenach wiejskich podkreśla rolę inteligentnych sieci
Raport „Program Gospodarki Niskoemisyjnej na terenach wiejskich”, opracowany przez Fundację Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej we współpracy ze Stowarzyszeniem na Rzecz Efektywności – ETA, zwraca uwagę na konieczność rozwoju na terenach wiejskich odnawialnych źródeł energii i energetyki prosumenckiej.
"Jednym z czynników decydujących o rozwoju energetyki prosumenckiej jest budowa systemu inteligentnych sieci energetycznych (ISE), które zapewnią sprawną komunikację między uczestnikami rynku energii, przy użyciu dostępnych technologii informacyjno komunikacyjnych (ICT), oraz pozwolą na bardziej efektywne i zoptymalizowane korzystanie z dostępnych w połączonym systemie zasobów energetycznych" - czytamy w raporcie.
Opracowanie zwraca również uwagę na zależność rozwoju ISE od dostosowania regulacji prawnych, które umożłiwią szybkie i łatwe przyłączenie mikroźródeł do sieci. Publikacja wymienia także korzyści płynące z rozwoju ISE, w tym na optymalizację eksploatacji sieci, wzrost bezpieczeństwa energetycznego, integrację źródeł rozproszonych, zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii i zmiejszenie emisji CO2, poprawę pracy sektora dystrybucyjnego oraz możliwość monitorowania awarii, ograniczenia kradzieży energii i skutecznego zarządzania popytem na energię.
Zdaniem autorów raportu, wykorzystanie OZE stanowi odpowiedź na wyzwania związane rozwojem gospodarczym Polski. Dzięki budowie na terenach wiejskich inteligentnych sieci energetycznych, które pozwolą na funkcjonowanie małych elektrowni fotowoltaicznych i wiatrowych, instalacji mikrokogeneracyjnych, pomp ciepła czy magazynów ciepła, będzie można zminimalizować problemy związane ze zmianami zapotrzebowania i przerwami w dostawach prądu oraz wynikającymi z tego stratami dla działalności gospodarczej i rolniczej na terenach wiejskich.
Opracowanie zawiera również m.in. analizę obecnego stanu sieci dystrybucyjnych w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na terenach wiejskich oraz potencjału rozwoju obszarów wiejskich pod kątem możliwości, jakie stwarza wykorzystanie odnawialnych źródeł energii dla poprawy sytuacji w zakresie zaopatrzenia w energię polskiej wsi.
Raport został opublikowany w ramach Forum Inicjatyw Rozwojowych.
Źródło: Stowarzyszenie ETA wg wnp.pl
Raport można pobrać tutaj.
O inteligentnych sieciach na warsztatach dla dziennikarzy
13 stycznia 2014 roku w Centrum Prasowym PAP przy ul. Brackiej 6/8 w Warszawie odbyły się warsztaty dla dziennikarzy poświęcone inteligentnym sieciom energetycznym (ISE).
Prelegentami warsztatów byli specjaliści w zakresie ISE oraz inteligentnego opomiarowania: dr inż. Tomasz Kowalak z URE, prezes Federacji Konsumentów Kamil-Pluskwa-Dąbrowski oraz przedstawiciele poszczególnych Operatorów Sieci Dystrybucyjnych (OSD), którzy odpowiedzialni są za wdrożenie ISE w Polsce. Jednym z prelegentów oraz jednocześnie moderatorem spotkania był prof. Zbigniew Hanzelka z Katedry Automatyki Napędu i Urządzeń Przemysłowych Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Spotkanie podzielone było na dwa bloki tematyczne: „Inteligentne sieci” i „Inteligentne opomiarowanie”. Swoją tematyką objęło m.in.: korzyści płynące z ISE dla konsumentów, środowiska oraz gospodarki, stan wdrożenia ISE w Polsce oraz najbliższe plany z tym związane oraz wyniki badań dotyczących m.in. nawyków związanych z racjonalnym użytkowaniem energii oraz stanu wiedzy polskich konsumentów na temat ISE.
Po części szkoleniowej nastąpiła część dyskusyjna. W jej trakcie uczestnicy szkolenia zadawali pytania związane m.in. z planami poszczególnych OSD związanymi rozwojem ISE w Polsce.
Warsztaty dla dziennikarzy „ISE dla domu, środowiska i gospodarki" zostały zorganizowane przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej we współpracy z Warsztatami Rynku Energii. Spotkanie odbyło się w ramach projektu „ISE - dla domu, środowiska i gospodarki", dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i było elementem działań związanych z podniesieniem poziomu wiedzy na temat ISE w społeczeństwie. Celem warsztatów było dostarczenie dziennikarzom niezbędnych informacji nt. inteligentnych sieci i wynikających z nich korzyści dla gospodarki, środowiska i użytkowników energii elektrycznej.
Nowy projekt ustawy o OZE bez przepisów o inteligentnych licznikach
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii datowany na 31 grudnia 2013 r. Jest to wersja z listopada 2013 roku, już po uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach społecznych.
Uwagę zwraca brak przepisów nakładających na Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD) obowiązek zainstalowania do 2020 roku liczników zdalnego odczytu u co najmniej 80% odbiorców końcowych. Przepisy te były obecne w projekcie w wersji sprzed konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.
Źródło: wnp.pl
Czy wiesz, że...
Według wyników badania Eurobarometru, 9 na 10 małych i średnich firm (93 proc.) w Europie podejmuje działania mające na celu wydajniejsze gospodarowanie surowcami. Należą do nich ograniczanie ilości odpadów (67 proc. firm), oszczędzanie energii (67 proc.), oszczędzanie materiałów (59 proc.) czy oszczędnie gospodaruje wodą (51 proc.). Najważniejszym motywem skłaniających firmy do oszczędzania surowców, są rosnące ceny energii i materiałów. Źródło: PAP
W grudniu 2013 r. Komisja Europejska przyjęła pakiet nowych działań, które pomogą poprawić jakość atmosfery w Unii Europejskiej. Nowe działania są podyktowane niską jakością powietrza, która jest najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów w UE związaną ze środowiskiem. Źródło: Komisja Europejska
W 2014 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomi program PROSUMENT. Nadrzędnym celem programu jest ograniczenie lub uniknięcie emisji dwutlenku węgla poprzez zwiększenie efektywności energetycznej oraz instalacji mikro- lub małych instalacji OZE. Program będzie realizowany w ramach priorytetowych programów Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Źródło: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Dzięki inteligentnym sieciom, być może już wkrótce duńska wyspa Bornholm stanie się samowystarczalna energetycznie i nie będzie musiała korzystać z prądu płynącego m.in. ze Szwecji.W specjalnym eksperymencie, który potrwa do 2015 r., półtora tysiąca rodzin będzie miało zamontowane w domach m.in. inteligentne liczniki energii i cyfrowe termostaty. Celem przedsięwzięcia jest rozwinięcie u mieszkańców wyspy umiejętności zarządzania energią, dzięki czemu Bornholm już za dwie dekady będzie mógł całkowicie przestawić się na energię produkowaną w lokalnych OZE. Źródło: energia-pl
Milion inteligentnych liczników w 2014 roku
W 2014 roku możliwe są przetargi na 1 milion inteligentnych liczników ̶ szacuje Jerzy Kuś, członek zarządu Apator i dyrektor ds. aparatury i systemów pomiarowych, w wypowiedzi udzielonej portalowi wnp.pl.
Według Jerzego Kusia, 90% sukcesu wdrożenia smart meeteringu w Polsce to posiadanie dobrego planu, który pozwala na dokonanie wdrożenia przy optymalnym koszcie i spełnienie założonych oczekiwań.
Zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej, do końca 2020 roku we wszystkich krajach UE 80 proc. liczników energii mają stanowić liczniki inteligentne. Jerzy Kuś podkreśla, że dla Polski oznacza to, że co roku powinny być ogłaszane przetargi na ok. 2-3 mln liczników. Powodzenie tego przedsięwzięcia będzie zależało jego zdaniem przede wszystkim od determinacji sektora energetycznego oraz organów regulacyjnych. W jego opinii duża rola jest do spełnienia przez Urzęd Regulacji Energetyki, który musi bardzo mocno promować zachowanie nakierowane na oszczędność energii oraz na świadome nią zarządzanie.
Źródło: wnp.pl
Polacy chcą produkować energię z OZE, lecz o OZE wiedzą niewiele
Jak podaje portal smart-grids.pl, wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Optimal Energy wskazują, że blisko 80% Polaków chętnie skorzystałoby z możliwości produkcji prądu we własnym zakresie, a spora część już planuje rozpoczęcie takiej produkcji w przyszłości. Mniej optymistyczne są natomiast wyniki w zakresie wiedzy o odnawialnych źródłach energii - aż 32% Polaków nie jest w stanie wymienić żadnego takiego źródła.
Niska świadomość w zakresie OZE nie idzie jednak w parze z brakiem poparcia dla rozwoju tych źródeł. Przekonanie, że w Polsce powinno pozyskiwać się więcej energii z OZE, wyraziło 95% badanych. Zdaniem 80% respondentów, politycy i inne wpływowe środowiska w naszym kraju nie wspierają jednak rozwoju tego sektora. Jako największe blokady dla rozwoju energii odnawialnej w Polsce badani najczęściej wskazywali bariery finansowe, zbyt małą wiedzę społeczeństwa na temat OZE oraz niekorzystną politykę rządu. Wymieniane były również ograniczony dostęp do urządzeń i technologii oraz brak specjalistów działających w brany.
Poproszeni o podanie odnawialnych źródeł energii, respondenci w większości (56%) wskazywali elektrownie wiatrowe lub (53%) słoneczne (które również były najczęściej podawane jako najbardziej perspektywiczne). 36% ankietowanych wymieniło elektrownie wodne. Niewielu badanych wskazywało elektrownie wykorzystujące pływy morskie, biomasę i energię geotermalną.
Większość ankietowanych miała również kłopot z określeniem, w jakiej części energia w Polsce wytwarzana jest z OZE. Prawidłowy zakres (mniej niż 10%) zaznaczyło jedynie 4% respondentów. Aż dwie trzecie badanych było przekonanych, że w Polsce energii ze źródeł odnawialnych w ogóle się nie produkuje.
Źródło: smart-grids.pl
Prezes URE: Konsument jest najważniejszy
W tygodniku „Wprost” ukazała się wypowiedź prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Marka Woszczyka. Zdaniem prezesa URE, odbiorca energii elektrycznej, gazu i ciepła – czyli konsument na rynku energii – jest najważniejszy. Dlatego też jego potrzeby i oczekiwania powinny być uwzględnianie przez pozostałe podmioty funkcjonujące na tym rynku.
To konsument, pisze Marek Woszczyk, ma odnieść ostateczne korzyści z uwolnienia cen energii. Stąd zapewnienie korzyści odbiorcom energii to podstawowa zasada, wedle której funkcjonuje URE. Konsumenci powinni mieć możliwość skorzystania z rozwiązań umożliwiających świadome i aktywne zarządzanie swoim zużyciem energii. Dlatego dla URE ważna jest promocja inteligentnych sieci energetycznych i technologii inteligentnego opomiarowania.
Prezes Woszczyk przypomina także, że w URE działa Punkt Informacyjny dla Odbiorców Paliw i Energii, a na stronie internetowej www.ure.gov.pl znajduje się dedykowany konsumentom energii Poradnik Odbiorcy.
Źródło: Wprost nr 47/2013
Czy wiesz, że...
Wg raportu z badań PTPiREE, Polacy wykazują sporą wiedzę w kwestii energochłonności urządzeń AGD, a większość kupujących takie urządzenia byłaby gotowa dopłacić do energooszczędnego sprzętu domowego. Źrodło: PTPiREE
Wzrasta liczba gospodarstw domowych korzystających z prawa do zmiany sprzedawcy energii elektrycznej. Według danych URE, w sierpniu 2013 roku gospodarstwa dokonały 4412 zmian sprzedawcy energii, podczas gdy w lipcu było takich zmian 2399. Źródło: Urząd Regulacji Energetyki
Wg badań zawartych w mapie drogowej dla energetyki prosumenckiej, opracowanej przez Instytut Energii Odnawialnej, Polacy chcą korzystać z odnawialnych źródeł energii. Zainteresowanych inwestowaniem w OZE jest 45 proc. Polaków. Większość badanych chciałaby korzystać z energii ze słońca. Źródło: Instytut Energii Odnawialnej
Już 35% zielonej energii produkowanej w Niemczech dostarczają prosumenci – czyli gospodarstwa domowe. Obywatele Niemiec, którzy są prosumentami, produkują tym samym więcej czystej energii niż wielkie koncerny energetyczne, których udział w tym zakresie wynosi jedynie 5 procent. Rząd niemiecki zakłada, że do 2050 roku aż 80% energii w Niemczech będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych. Źródło: The Wall Street Journal
Inteligentne liczniki pozwolą odbiorcom kontrolować wysokość wydatków
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk w rozmowie z Rzeczpospolitą tłumaczył jak będzie wyglądał dostęp do danych zebranych przy udziale inteligentnych liczników.
Jak przekazał gazecie prezes Woszczyk, nowy system powinien być scentralizowany, a gromadzenie, przetwarzanie
i udostępniania danych pomiarowych powinno zostać przypisane do niezależnego od dystrybutorów energii i jej sprzedawców podmiotu, który w swej działalności będzie podlegał regulacjom prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Szczegóły zużycia energii danej osoby pozna jedynie sprzedawca, od której kupuje ona energię elektryczną, pozostałe podmioty nie powinny być w stanie tego ustalić, chyba że odbiorca świadomie zgodził się udostępnienie takich danych - powiedział dziennikowi prezes URE.
Jawne powinny być za to przetworzone, zanimizowane dane o zużyciu energii przez poszczególne kategorie odbiorców przyłączonych do danej sieci, co pozwoli przygotować sprzedawcom specjalną ofertę cenową skierowaną do danej grupy konsumentów - poinformował Rzeczpospolitą prezes Woszczyk.
Inteligentne liczniki dadzą możliwość rozliczania się wg rzeczywistego zużycia energii, co da konsumentom możliwość wpływania swoim zachowaniem na wydatki za energię elektryczną, możliwe stanie się także wysłanie do licznika np. sygnału, by dla danego odbiorcy ograniczył pobór mocy - powiedział gazecie prezes URE.
Źródło: CIRE.pl